Łukasz Fabiański z powodu kontuzji barku nie zagra do końca sezonu. Lekarze powiedzieli, że konieczna będzie operacja. Przewidują, że czeka mnie długa przerwa, ale zobaczymy , co będzie dalej - stwierdził bramkarz Arsenalu Londyn.

Polak od dłuższego czasu zmagał się z urazem, który pogłębił się 5 stycznia podczas rozgrzewki przed meczem z Manchesterem City. Od tamtej pory Fabiański nie grał. Pod jego nieobecność trener Arsene Wenger postawił na Wojciecha Szczęsnego, który spisuje się bez zarzutu. W siedmiu meczach puścił tylko cztery bramki.