Najlepsza zawodniczka reprezentacji Polski koszykarek Ewelina Kobryn zagra jednak w tym sezonie w zawodowej lidze WNBA. Zawodniczka podpisała kontrakt z mistrzem Seattle Storm. To efekt dobrych występów podczas mistrzostw Europy. Środkowa Wisły Can-Pack Kraków jutro poleci do USA.

Ewelina dołączy do zespołu, który właśnie rozpoczyna tournee z drużynami ze Wschodniej Konferencji. To dla niej korzystne, bo nie będzie musiała lecieć od razu aż na zachód Stanów i szybciej przejdzie aklimatyzację. Zapracowała na kontrakt dobrą grą w mistrzostwach. To umowa na cały sezon, czyli 2011 rok - powiedziała jej menedżerka, była kadrowiczka Patrycja Czepiec.

Seattle 1 lipca zmierzy się na wyjeździe z Connecticut Sun, następnie z Washington Mystics i Indianą Fever. Pierwszy mecz przed nową własną publicznością polska środkowa ma szansę rozegrać dopiero 9 lipca - z Los Angeles Sparks.

Jej koleżankami w zespole będą między innymi gwiazda światowej koszykówki Australijka Lauren Jackson, była zawodniczka Lotosu Gdynia Katie Smith czy jedna z najlepszych rozgrywających ligi i reprezentacji USA Sue Bird.

Kobryn po drugiej rundzie ME awansowała z ósmej (po pierwszej rundzie) na szóstą lokatę w klasyfikacji najskuteczniejszych - średnio zdobywała 14,7 pkt w meczu. Przed fazą ćwierćfinałową, która dzisiaj rozpocznie się w Łodzi, była wiceliderką rankingu bloków - średnia 1,7 w spotkaniu i piątą w zbiórkach (7,7 w meczu).

Polki wygrały tylko jeden mecz na mistrzostwach - z Niemkami (75:60 w pierwszym etapie) i nie zdołały zakwalifikować się do ćwierćfinałów, w których rozstrzygnie się m.in. rywalizacja o miejsca na igrzyska w Londynie.