W Brukseli zapadł pierwszy wyrok na chuliganów, zakłócających spokój na EURO 2000.

Specjalnie na mistrzostwa przygotowano uproszczone procedury prawne. Według nich toczył się proces Brytyjczyka Marka Forrestera, którego skazano na rok więzienia za zaatakowanie policjanta podczas zamieszek przez meczem z Niemcami. Forrester z Birmingham był już notowany przez policję na Wyspach za podobne wybryki. Połowę kary zawieszono, ale wygląda na to, że Brytyjczyk i tak spędzi w belgijskim więzieniu kilka miesięcy.

Przypomnijmy, że przed i po meczu Niemcy-Anglia doszło do zamieszek w Charleroi i Brukseli. Kilka osób zostało rannych, a policja aresztowała 450 chuliganów.

Zobacz także:

Wiadomości RMF FM 14:45