Legia Warszawa powalczy z Zagłębiem Lubin w najciekawszym dzisiejszym meczu piłkarskiej Ekstraklasy. Początek spotkania o godz. 20:30. Wcześniej Cracovia zmierzy się z Koroną Kielce, a Widzew Łódź z Pogonią Szczecin.

Legia w środę przegrała w Bydgoszczy z Zawiszą 1:3. Trener Jan Urban przyznał, że jego zespół na porażkę zasłużył, ale dziś na własnym stadionie chce już wywalczyć komplet punktów. Rywalem będzie Zagłębie Lubin, które z pięciu ostatnich spotkań wygrało zaledwie jedno. 13. miejsce "Miedziowych" to jedno z rozczarowań sezonu. Na razie niespecjalnie pomaga też zmiana trenera na Oresta Lenczyka. Doświadczony trener w ostatnim czasie potrafił jednak dobrze ustawić swoje drużyny na pojedynki z Legią - tak było i w Śląsku Wrocław, i w GKS-ie Bełchatów.

Kłopotem Legii będą oczywiście kontuzje. W porównaniu do meczu w Bydgoszczy do gry gotowy będzie jedynie Jakub Kosecki. Mecz ma dać trenerowi Urbanowi odpowiedź na pytanie czy ostatnia porażka to wypadek przy pracy, czy też rosnące przemęczenie - spowodowane m.in. kurczącą się z powodu urazów kadrą.

Na potknięcie Legii czekać będzie Pogoń Szczecin, która o godz. 18 zmierzy się na wyjeździe z Widzewem Łódź. Zespół Dariusza Wdowczyka traci do lidera zaledwie dwa punkty, choć w tabeli zajmuje czwartą lokatę. Widzew jest przedostatni i ostatnio jedynie przegrywa. Licznik porażek wskazuje na razie trzy. Szczecinianie są rozpędzeni. Wygrali z Piastem i Koroną, wcześniej zremisowali z Ruchem.

W pierwszym dzisiejszym spotkaniu Cracovia zmierzy się z Koroną Kielce. "Pasy" w październiku wygrały wszystkie cztery spotkania (Jagiellonia, Podbeskidzie, Widzew, Górnik) i liczą na podtrzymanie tej passy. Zespół po serii zwycięstw jest już w tabeli na 5. miejscu. Cracovia u siebie gra jednak słabiutko. Bilans 2-1-3 nie rzuca na kolana. Korona na wyjazdach przegrała 5 z 7 spotkań tracąc w nich 12 goli. Zespół z Kielc ma zresztą jedną z najbardziej dziurawych defensyw w lidze. Więcej goli traci jedynie Widzew.

Wszystkie spotkania 15. kolejki poprzedzi minuta cisza, by uczcić pamięć zmarłego w poniedziałek byłego premiera Tadeusza Mazowieckiego. Dodatkowo jutro, w dniu żałoby narodowej ogłoszonej przez prezydenta Bronisława Komorowskiego, piłkarze wystąpią z czarnymi opaskami.

(MRod)