W środę i czwartek polskie siatkarki rozgrają dwa mecz sparingowe. Rywalkami Biało-Czerwonych w Radomskim Centrum Sportu będą reprezentantki Francji. "To nie jest wcale taki słaby zespół" - przyznaje przed meczami kontrolnymi drugi trener naszych siatkarek Nikola Vettori. Po meczach kontrolnych pierwszy trener kadry Stefano Lavarini wybierze 14 zawodniczek, które wylecą na pierwszy turniej Ligi Narodów w Turcji.

Podopieczne Stefano Lavariniego przez dwa tygodnie trenowały w Centralnym Ośrodku Sportu w Szczyrku. Jak przyznają same siatkarki, dużo było zajęć na siłowni.

Budowałyśmy wytrzymałość fizyczną. Oprócz tego z dnia na dzień miałyśmy co raz trudniejsze siatkarskie treningi. Jesteśmy zmęczone, ale szczęśliwe - zaznaczała w rozmowie z portalem Polska Siatkówka Joanna Pacak, która za zgrupowaniu kadr jest po raz pierwszy. 

Po obozie w Beskidach kadrowiczki otrzymały kilka dni wolnego i od poniedziałku znów wspólnie trenują, ale w Radomiu. To właśnie tam w środę i czwartek zagrają dwa mecze sparingowe z Francuzkami. Na zgrupowaniu nie ma Malwiny Smarzek, która po rocznej absencji wróciła do kadry.

Malwina potrzebuje pracy w innym trybie treningowym. Jeszcze nie jest gotowa do gry i rywalizacji. Będziemy kontrolować postęp jej prac i ponownie spotkamy się po Siatkarskiej Lidze Narodów. Jeśli będzie w odpowiedniej formie, dostanie szansę na to, byśmy wzięli ją pod uwagę w przygotowaniach do mistrzostw Europy - mówił w rozmowie z portalem Polska Siatkówka selekcjoner Stefano Lavariniego.

Z kadrą są już jej dwie liderki - rozgrywająca Joanna Wołosz oraz atakująca Magdalena Stysiak. Obie siatkarki jeszcze tydzień temu rozgrywały piąty, decydujący mecz o mistrzostwo Włoch. Drużyna Wołosz Prosecco-Doc Imoco Conegliano ostatecznie obroniła tytuł. Po przyjeździe do Radomia wszystkich zawodniczek nie zabrakło m.in. sesji zdjęciowej.

Najbliższe rywalki Polek - Francuzki nie należą do czołowych drużyn w Europie, ale budują drużynę na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie, których będą gospodarzem.

Francuzki to nie jest wcale taki słaby zespół. Mają dwie zawodniczki grające w Serie A, do tego sporo ciekawej młodzieży. Nie można ich skreślać, niedawno grały sparingi w Bułgarią i potrafiły dotrzymać im kroku - przyznaje drugi trener kadry Nikola Vettori.

Po meczach z Francją Lavarini ogłosi 14-osobowy skład na pierwszy turniej Ligi Narodów, który odbędzie się w tureckiej Antalyi. Biało-Czerwone zagrają z Kanadą, Włochami, Tajlandią i Serbią.

Skład reprezentacji Polski na mecze z Francją:

Rozgrywające: Julia Nowicka (BKS Bostik Bielsko-Biała), Katarzyna Wenerska (Developres Bella Dolina Rzeszów), Joanna Wołosz (Prosecco-Doc Imoco Conegliano);

Środkowe: Weronika Centka, Magdalena Jurczyk (obie Developres Bella Dolina Rzeszów), Kamila Witkowska (ŁKS Commercecon Łódź), Agnieszka Korneluk (Grupa Azoty Chemik Police), Joanna Pacak (#VolleyWrocław);

Przyjmujące: Martyna Czyrniańska, Martyna Łukasik (obie Grupa Azoty Chemik), Julita Piasecka (ŁKS Commercecon Łódź), Monika Fedusio (Grot Budowlani Łódź), Olivia Różański (Reale Mutua Fenera Chieri), Weronika Szlagowska (Developres Bella Dolina Rzeszów);

Atakujące: Monika Gałkowska (Bartoccini-Fortinfissi Perugia), Magdalena Stysiak (Vero Volley Mediolan);

Libero: Maria Stenzel (Grupa Azoty Chemik Police), Aleksandra Szczygłowska (Developres Bella Dolina Rzeszów).