Od kilku tygodni hiszpańska prasa spekuluje na temat przyszłości Pedro de la Rosy w zespole Saubera. Właściciel teamu, Peter Sauber, otwarcie przyznał, że złe wyniki, jakie osiąga szwajcarski zespół, są spowodowane słabą dyspozycją kierowców. Po testach na torze Circuit de Catalunya w Barcelonie Sauber na łamach dziennika "El Mundo Deportivo" powiedział otwarcie: "Spodziewałem się lepszej jazdy".

Mimo że Szwajcar nigdy nie stwierdził, że chce pozbyć się 39-letniego weterana z teamu, media już zaczęły szukać jego następcy. Najpoważniejszym kandydatem jest Włoch, Luca Filippi, który testował już bolidy takich teamów, jak Minardi czy Honda. Obecnie Filippi ściga się w nowej serii Auto GP w zespole Durango.

Włoch mógłby zastąpić partnera Kamuiego Kobayashiego już podczas GP Turcji. Nie mogę w to uwierzyć, to byłoby dla mnie jak sen - powiedział zainteresowany, ale jednocześnie zaznaczył, że na razie skupia się na wyścigach w serii Auto GP.