Gwiazdor Chelsea Londyn, Michael Ballack nie widzi innego celu, jak triumf w Pucharze Anglii. Przeciwnikiem "The Blues" w sobotnim pojedynku będzie ostatnia drużyna Premier League - Portsmouth.

33-letni, niemiecki pomocnik wystąpił w poniedziałek na BayArena w pożegnalnym meczu Bernda Schneidera, ale na prośbę Carlo Ancelottiego przebywał na boisku niecałą połowę. Po tym jak Chelsea sięgnęła po mistrzostwo Anglii ma teraz ogromne szanse na zwiększenie puli nagród i trofeów.

Ballack, podpytywany prowokacyjnie przez dziennikarzy o formę swojego byłego klubu, Bayernu Monachium, odpowiedział krótko: - Skoro Bayern czy Inter są w stanie zdobywać dublety, to my także i udowodnimy to w sobotę kiedy zmierzymy się z Portsmouth. Jestem przekonany, że rywal nie będzie miał najmniejszych szans na zwycięstwo, ale póki co musimy zachować spokój i skoncentrować się na przygotowaniach do finału.