W związku z przekroczeniem stanów alarmowych na rzekach na Dolnym Śląsku w powiecie dzierżoniowskim i w gminie Marcinowice ogłoszono alarm przeciwpowodziowy. "Przez gminę przechodzi fala kulminacyjna. Zalanych zostało kilkadziesiąt gospodarstw" – przekazał RMF FM wójt gminy Marcinowice Stanisław Leń. "Jeżeli sytuacja się nie poprawi, będziemy ewakuować kilkunastu mieszkańców najbardziej zagrożonych miejsc" – dodał samorządowiec.

W południe starosta dzierżoniowski Grzegorz Józef Kosowski ogłosił alarm przeciwpowodziowy na terenie powiatu. "Strażacy, policjanci i wszystkie służby monitorują na bieżąco sytuację oraz reagują na prośby o interwencję" - czytamy w komunikacie.

Alarm w związku z przekroczeniem stanów alarmowych na trzech rzekach ogłoszono także w gminie Marcinowice.

Przez gminę przechodzi fala kulminacyjna wody. Stan pogotowia przeciwpowodziowego jest ogłoszony z racji tego, że zostało zalanych kilkadziesiąt gospodarstw domowych. Cały czas działamy w terenie, czyli dowozimy piasek i worki, działają też strażacy ochotnicy i Państwowa Straż Pożarna - powiedział RMF FM wójt gminy Marcinowice, Stanisław Leń.

Zamknięte drogi

Przekroczenia są notowane na rzece Czarna Woda, w górnym biegu Bystrzycy przed zbiornikiem wodnym w Mietkowie oraz na rzece Strzegomce.

Czarna Woda występuje z wałów, dlatego też zamknięto kilka dróg wewnętrznych w gminie w miejscowościach: Zebrzydów, Wiry, Wirki, Mysłaków, Kątki.

Niektóre odcinki dróg są zamknięte, dlatego że właśnie tamtędy przeszła woda i one są uszkodzone. Przez niektóre odcinki woda nadal przelatuje, więc nie chcemy mieszkańców narażać na niebezpieczne sytuacje - przekazał Stanisław Leń. Wójt zapewnił, że władze gminy i służby cały czas monitorują sytuację.

Jeżeli ona się nie poprawi i opady będą dalej występowały to będziemy ewakuować kilkunastu mieszkańców najbardziej zagrożonych miejsc - przekazał polityk.

Woda zaczyna opadać. Gmina jest tak ukształtowana, że wszystko idzie z góry na dół i te górne miejscowości są już trochę odciążone. W trzech miejscowościach - Zebrzydów, Szczepanów i Strzelce - woda jest wysoka i sięga około 2 m - dodał.

Wójt gminy Marcinowice poinformował, że według prognoz intensywne opady deszczu mogą występować do jutra.

Myślę, że to, co się wydarzyło jest spowodowane tym, że wystąpiły nadmierne, intensywne opady. My też jesteśmy skumulowani koło góry Ślęży i też tam był dosyć duży opad, więc to wszystko przelatuje przez gminę - wyjaśnił. 

Prognozy synoptyków

Synoptycy przewidują, że jeszcze do jutra oprócz Dolnego Śląska będzie intensywnie padać także w województwach: śląskim, opolskim, a także lubuskim, wielkopolskim i kujawsko-pomorskim.

Trudna sytuacja hydrologiczna na górnych odcinkach rzek Ślęza i Bystrzyca, które są dopływami Odry, może spowodować także podniesienie stanu zanieczyszczonego cieku. Będzie to miało pozytywne skutki dla rzeki, w której od końca lipca obserwowany był pomór ryb. 

SPRAWDŹ: Burze nad Polską. IMGW wydało alerty dla 10 województw