W sobotę, 17 września, zaplanowano akcję "Sprzątamy Bałtyk". W ten sposób jej organizatorzy, Fundacja MARE, chcą nie tylko pozbyć się odpadów z plaży i morza, ale przede wszystkim zwrócić uwagę na problem zanieczyszczenia ekosystemów morskich plastikiem oraz uświadamiać społeczeństwo na temat naszego wspólnego wpływu na stan morza Bałtyckiego.

W ramach międzynarodowych obchodów World Cleanup Day, Fundacja MARE trzeci rok z rzędu organizuje akcję Sprzątamy Bałtyk. Odbędzie się ona w sobotę, 17 września, w godzinach 12-16, w Gdańsku Brzeźnie i Gdyni Orłowo.

Kilkadziesiąt worków śmieci na plaży w Trójmieście

W ubiegłym roku, w oficjalnie zgłoszonych akcjach z okazji World Cleanup Day, wzięło udział ok. 13,5 miliona osób ze 191 krajów. Zebrano 53 miliony kg śmieci.

W ubiegłym roku na plaży w Trójmieście uzbieraliśmy kilkadziesiąt worków śmieci. Pokazuje nam to, że śmieci jest naprawdę dużo, nie biorą się one znikąd. Potrzebne jest zaangażowanie ludzi, cieszy nas, że to zaangażowanie jest. Przyjdźcie 17 września na plażę - zapewnimy wam worki i rękawiczki - mówi Małgorzata Kosowska z Fundacji MARE.

Stanowiska Fundacji MARE będą rozstawione w obu lokalizacjach w okolicach Molo. Organizatorzy zapewniają worki na śmieci i rękawiczki.

Nie sprzątamy tylko plaży, oczyszczamy także dno Bałtyku. Stąd zaangażowanie nurków w naszą akcję. Śmieci zbieramy z lądu i z wody - dodaje Kosowska.

50-300 odpadów na każdych 100 metrach

Partnerem akcji jest Centrum Nurkowe Tryton z Gdańska, na ich stronie (www.cn-tryton.pl) nurkowie mogą zgłaszać chęć udziału w akcji. Akcję wspiera Gdański Ośrodek Sportu i Gdyńskie Centrum Sportu.

Według danych HELCOM (Komisji Ochrony Środowiska Morskiego Bałtyku) na każdych 100 metrach plaży można znaleźć średnio od 50 do 300 sztuk odpadów morskich, a 70 procent z nich to tworzywa sztuczne. Plastiki trafiające do morza, jeśli nie zostaną z niego usunięte, ulegną rozdrobnieniu do coraz to mniejszych cząsteczek (mikro i nanoplastików) i pozostaną w środowisku na zawsze.

Opracowanie: