Znaczne ilości różnych narkotyków i poszukiwany przestępca zatrzymany po rutynowej kontroli. Policjanci z Kartuz mogą mówić o wyjątkowym zbiegu okoliczności... lub wyjątkowym szczęściu. Zatrzymany przez nich przypadkowo mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania i handlu narkotykami.

Wszystko zaczęło się od rutynowej kontroli drogowej. W sobotę w Chwaszczynie policjanci z Żukowa zatrzymali do kontroli volvo. Okazało się, że kierowca był poszukiwany - miał spędzić ponad półtora roku w więzieniu, bo został skazany za posiadanie znacznej ilości narkotyków. To był jednak dopiero początek sprawy.

35-latek miał przy sobie 25 gramów amfetaminy oraz 10 sztuk nieznanych tabletek. Mężczyzna został zatrzymany, przewieziony do szpitala, gdzie pobrano mu krew do badań na zawartość substancji odurzających. Następnie został przewieziony do kartuskiej komendy - przekazała RMF FM sierż. Aldona Domaszk z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach.

W związku z tym, że w samochodzie mężczyzny znaleziono narkotyki, policjanci postanowili przeszukać także jego mieszkanie. Tam znaleźli ponad 2 kg amfetaminy, około 800 sztuk tabletek MDMA i ponad pół kilograma marihuany.

Wczoraj mężczyzna został doprowadzony do kartuskiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzut posiadania i wprowadzenia do obrotu znacznej ilości narkotyków. Dzisiaj 35-latek będzie przewieziony do aresztu - informuje Domaszk.

Jeżeli badania wykażą, że mężczyzna prowadził samochód pod wpływem środków odurzających, może usłyszeć on kolejne zarzuty. Już teraz grozi mu do 12 lat więzienia. Oprócz tego trafić ma do zakładu karnego, aby odbyć zaległą karę pozbawienia wolności. 

Opracowanie: