Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zderzenia samochodu osobowego z motocyklem, do którego doszło w sobotę w centrum Gdyni. W wypadku zginął motocyklista.

Zabezpieczono oba pojazdy do dalszych działań oraz monitoring z okolicznych budynków - podał prokurator Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński.. Wskazał, że przesłuchano również świadków i powołano biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków, który wyda opinię w tej sprawie.

Okoliczności wskazują jednoznacznie, że motocyklista zginął w wypadku, mimo to została przeprowadzona sekcja zwłok - podkreślił prok. Duszyński i dodał, że biegły po jej przeprowadzeniu sporządzi opinię i przekaże prokuratorowi.

Do śmiertelnego wypadku doszło w sobotę po godzinie 14:00 na skrzyżowaniu ulic 10 lutego i Władysława IV w Gdyni. Oficer prasowa gdyńskiej policji po wypadku mówiła, że samochód osobowy zderzył się z motocyklem. Zaznaczyła, że kierowca samochodu osobowego, 80-letni mężczyzna był trzeźwy.

Lokalne media po wypadku podawały, że przed zderzeniem motocyklista jechał z grupą innych kierowców jednośladów, a po wypadku z samochodem osobowym uderzył w słup oświetleniowy.

Zgromadzony materiał dowodowy nie pozwolił na przedstawienie komukolwiek zarzutów.

Za spowodowanie śmiertelnego wypadku grozi kara więzienia od 6 miesięcy do 8 lat.