​​Około 20 kilogramów narkotyków znaleźli gdańscy policjanci w mieszkaniu zajmowanym przez 35-letniego Rumuna. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym. Trafił do tymczasowego aresztu.

Jak poinformowała w piątek oficer prasowa gdańskiej policji podinsp. Magdalena Ciska gdańscy kryminalni uzyskali informację, że w jednym z mieszkań w dzielnicy Wrzeszcz przechowane są narkotyki.

Już na klatce schodowej bloku kryminalni wyczuli charakterystyczny zapach marihuany. W trakcie przeszukania pomieszczeń zabezpieczyli 20 kg różnego rodzaju narkotyków, wagę elektroniczną i 12 tys. zł w gotówce.

W mieszkaniu przebywał 37-letni gdańszczanin, który miał przy sobie ponad 60 porcji marihuany i kokainy oraz 35-letni Rumun. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani.

Po sprawdzeniu danych obywatela Rumunii okazało się, że jest on poszukiwany przez sąd listem gończym i ma do odbycia dwuletni wyrok za przestępstwo narkotykowe - podała Ciska.

Po analizie przeprowadzonej przez ekspertów okazało się, że mężczyzna miał w mieszkaniu 60 tys. porcji: amfetaminy, marihuany, exstasy, klefedronu, a także ponad 3 tys. sztuk tabletek i kartoników psychotropowych. Pozostałe substancje są jeszcze badane przez biegłego.

Prokurator postawił 35-latkowi zarzuty handlu narkotykami oraz uczestniczenia w obrocie znaczną ilością środków odurzających i psychotropowych, za co grozi mu do 12 lat więzienia. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. zgodnie z treścią listu gończego trafi do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe dwa lata. Drugi z zatrzymanych usłyszał zarzut posiadania narkotyków i został objęty dozorem policyjnym. Jemu grożą 3 lata więzienia.