Unikatowe w środkowej Europie dolomitowe megality, krzemienie z epoki schyłkowego paleolitu i ciałopalny pochówek wstępnie datowany na wczesne średniowiecze – to niektóre odkrycia archeologów w obrębie Bukowej Góry, jednego ze Wzgórz Trzebiesławickich w granicach Dąbrowy Górniczej.

W środę leśnicy i muzealnicy wspólnie poinformowali o dokonanych na Bukowej Górze odkryciach. Największe wrażenie robią megality, których wiek i przeznaczenie nie zostało dotąd ustalone.

"To odkrycie jest czymś wyjątkowym w Europie Środkowej - takie rzeczy nie są spotykane. Jak sądzą naukowcy, megality są związane z miejscem kultu. Mamy tu też pochówki, co jednak rozwarstwia się w czasie z megalitami - miejsce kultu jest znacznie starsze" - tłumaczył Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków Łukasz Konarzewski.

Jak dodał, raczej kojarzymy megality z północno-zachodnią częścią kontynentu - Brytanią, Bretonią, zachodnim wybrzeżem Francji, Szkocją, także Skandynawią.

Jego zdaniem, odkrycie w Dąbrowie Górniczej jest "uniwersalistyczne".

"To nie jest odkrycie etniczne; nasza polska kultura jest znacznie młodsza, zaczęła kształtować się na tych ziemiach - według dzisiejszych danych - około 500 roku naszej ery. Jeżeli mamy tu starsze pochówki, to jest to związane z kulturą halsztacką, może łużycką. Dokładnie jeszcze nie wiemy, jak to było i skąd się to wzięło" - tłumaczył Łukasz Konarzewski.

Wstępne prace na Bukowej Górze podjęto już latem zeszłego roku. W czerwcu tego roku naukowcy przystąpili do wykopalisk na większą skalę. W kilka tygodni udało się odsłonić obszar megalitów, zaś w ostatnim czasie natrafiono na ślady średniowiecznych pochówków.

Kierownik wykopalisk na Bukowej Górze dr hab. Dariusz Rozmus ocenił, że najstarsze ślady obecności człowieka na Bukowej Górze pochodzą sprzed ok. 11 tys. lat przed naszą erą - to tzw. rdzenie krzemienne wokół góry z epoki schyłkowego paleolitu, są też ślady z epoki neolitu. Z jakiego okresu pochodzą megality - dotąd nie ustalono.

Rozmus zastrzegł, że dotąd na Bukowej Górze nie znaleziono np. fragmentów ceramiki, które pozwoliłyby bardziej precyzyjnie datować znalezisko - np. na okres kultury amfor kulistych lub pucharów lejkowatych.

Leśnicy i samorządowcy z Dąbrowy Górniczej zapewniają, że po skończeniu prac teren z megalitami zostanie udostępniony turystom.