Jest kolejny akt oskarżenia przeciw członkom gangu pseudokibiców ze Śląska. Prokuratura w Katowicach oskarżyła osiem osób. Akt oskarżenia w tej sprawie skierowano do sądu w Gliwicach.

Kolejny akt oskarżenia to efekt współpracy śląskiego pionu Prokuratury Krajowej, policjantów z CBŚP i komendy wojewódzkiej w Katowicach.

Chodzi m.in. o handel amfetaminą i marihuaną oraz o organizowanie tzw. ustawek, pobicia, pranie brudnych pieniędzy czy rozboje. Do popełniania przestępstw oskarżeni używali broni palnej i niebezpiecznych narzędzi, takich jak: siekiery, maczety, kije bejsbolowe i kastety - poinformowała kom. Sabina Chyra-Giereś z komendy policji w Katowicach. 

Grozi im kara do 15 lat więzienia

W tym konkretnym przypadku ośmiu kolejnym oskarżonym postawiono łącznie 47 przestępstw, do których miało dochodzić przez 7 lat. Wśród zatrzymanych jest 29-letnia kobieta. Pozostali do mężczyźni w wieku od 24 do 41 lat. Grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Prokurator zabezpieczył mienie o wartości blisko miliona złotych. Ponadto w wyniku przeprowadzonych czynności zabezpieczono znaczne ilości amfetaminy i marihuany, broń palną, amunicję, kamizelkę kuloodporną, siekiery, maczety, pałki teleskopowe, kominiarki oraz gadżety świadczące o przynależności klubowej.

Część zatrzymanych zdecydowała się na współpracę ze śledczymi

W sumie w całej sprawie oskarżono już prawie 200 osób, a skierowany teraz do sądu kolejny akt oskarżenia jest już 20 w całym śledztwie dotyczącym tej grupy. Z ponad stu zatrzymanych w tej sprawie osób kilka opowiedziało działalności grupy przestępczej.

Pierwsze uderzenie w gang nastąpiło w listopadzie 2017 roku, kiedy zatrzymano 11 osób. Śledczy zapowiadają kolejne zatrzymania.

Opracowanie: