Teatr Nowy w Poznaniu od kilku tygodni przygotowuje się do obchodów setnej rocznicy powstania. Z tej okazji dla miłośników teatru przygotowano wiele premier i atrakcji.

Pierwszy spektakl w Teatrze Nowym w Poznaniu wystawiono w 1923 roku. Niemal sto lat później aktorzy, dyrekcja i pracownicy teatru, szykują się do obchodów okrągłej rocznicy tego wydarzenia. Pierwsze przymiarki do jubileuszu już za nami - mówi Rafał Michalczuk z Teatru Nowego. Za to przed nami jeszcze dużo nowości.

Obchody 100-lecia już trwają

Było 25-lecie Osieckiej, gdzie jednym z koncertów było 50-lecie Jerzego Satanowskiego i to była jedna z większych imprez wprowadzających do sezonu jubileuszowego - zaznacza Michalczuk. Ponadto w teatrze odbyło się też czytanie performatywne tekstu Sergiusza Sterny-Wachowiaka -  "Legenda Teatru Nowego". Sześciu najmłodszych aktorów teatru, czytało rozmowę przeprowadzoną kiedyś na temat teatru Izabeli Cywińskiej - mówi Rafał Michalczuk.

"Wesele" po nowemu

Już w najbliższy piątek na deskach Teatru Nowego w Poznaniu zostanie wystawione "Wesele" Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Mikołaja Grabowskiego. To jedna z większych premier przygotowanych na stulecie teatru. "Wesele" po nowemu. Trochę uwspółcześnione. Klasycznie, będą dzisiejsze stroje i trochę podrasowany tekst, aczkolwiek wszystko w temacie polskości, tego jak nie możemy się dogadać i pokazujemy jak 120 letni tekst jest aktualny również dziś - wyjaśnia Rafał Michalczuk.

Następny w kolejce jest "Jednooki król" w reżyserii Antoniny Choroszy. Bardzo fajny komediodramat na podstawie hiszpańskiej klasyki o tym, jak aktywiści trafiają do jednego stołu ze swoimi prześladowcami. Całość pokazuje to czy my jeszcze w ogóle potrafimy się dogadać.

Z okazji stulecia, Teatr Nowy w Poznaniu przygotował jeszcze szereg kolejnych premier, jednak dalsze karty zostaną odkryte dopiero na przełomie grudnia i stycznia.

"Stawiamy na młodego widza"

Teatr przygotował również dużo okołoteatralnych spotkań. Ruszamy z podcastem i blogiem, ale to dopiero w okolicach nowego roku. Chcemy dużo robić internetowo i traktujemy cały jubileusz jako wejście w nowe stulecie - mówi w rozmowie z reporterem RMF FM Beniaminem Piłatem, Rafał Michalczuk z Teatru Nowego w Poznaniu. Oczywiście trzeba oddać cesarzowi co cesarskie i oddać hołd wybitnym aktorom i reżyserom i to również uczynimy.

Teatr Nowy w Poznaniu stara się jednak wejść w nowe stulecie i skupia się przede wszystkim na pozyskaniu młodego widza, dlatego też kładziony jest duży nacisk na formę cyfrową. Chcemy się otworzyć na nowe pokolenia, które nie znają teatru z lat 70. i tego kultu, w którym jak zamawiało się taksówkę to wieźli cię od razu do Nowego.



Opracowanie: