Większość polityków oficjalnie zaprzecza, by toczyły się rozmowy na temat kształtu potencjalnych list wyborczych. Niektórzy jednak – jak np. ugrupowaniu Szymona Hołowni w Wielkopolsce – przyznają, że pracują już nad ich kształtem. Kto więc mógłby pojawić się na jedynkach w regionie?

Okręg 39 (Poznań i powiat poznański) - 10 mandatów

Prawo i Sprawiedliwość

Nie zamierzam na ten temat spekulować, przedterminowe wybory to jakaś abstrakcja - ucina temat na początku rozmowy jeden z wielkopolskich polityków rządzącego Prawa i Sprawiedliwości. Członkowie partii zapewniają, że w strukturach PiS w okręgu poznańskim i innych okręgach w regionie nie ma na razie żadnych rozmów na temat kształtu potencjalnych list wyborczych.

Kiedy w sierpniu 2019 partia Jarosława Kaczyńskiego ogłaszała nazwiska kandydatów w wyborach parlamentarnych w Wielkopolsce, większość miała już przeszłość polityczną, zarówno na szczeblu centralnym jak i samorządowym. Liderką listy była wówczas Jadwiga Emilewicz z Porozumienia Jarosława Gowina. 

Biorąc pod uwagę aktywność poseł Emilewicz w sprawach dotyczących regionu, nie można wykluczyć, że ponownie będzie ubiegała się o mandat z okręgu poznańskiego. Już po wyborach wielokrotnie organizowała w Poznaniu konferencje prasowe dotyczące m.in. budowy nowego skrzydła szpitala uniwersyteckiego przy ul. Przybyszewskiego czy w sprawie poznańskiego dworca PKP. W ostatnim czasie ostro skrytykowała prezydenta Poznania, po tym jak media obiegła informacja o zakończeniu remontu placu Kolegiackiego w stolicy Wielkopolski. Prezydent Jaśkowiak szykuje nam smażalnię i duchotę w centrum Poznania - tak posłanka skomentowała obecny wygląd placu.

Zagadką pozostaje start w wyborach Tadeusza Dziuby, obecnego wiceprezesa NIK, skonfliktowanego zresztą z jej szefem Marianem Banasiem. Były szef struktur PiS w regionie usunął się w cień, jeśli chodzi o politykę regionalną.

W 2019 roku przewodniczenie partią w okręgu poznańskim przejął ówczesny wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffman, a obecnie sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz doradca premiera Mateusza Morawieckiego. Były wojewoda rzadko zabiera w ostatnim czasie głos w sprawach regionu. Jego aktywność w mediach społecznościowych dotyczy głównie spraw ogólnopolskich, takich jak: kryzys na granicy, ceny paliw czy spór na linii rząd - opozycja. W poprzednich wyborach Hoffman startował z okręgu konińskiego, uzyskując ponad 42 tys. głosów.

Na miejscu trzecim listy PiS w poprzednich wyborach był obecny wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk, który nie rezygnuje z aktywności dotyczącej regionu. Kilka tygodni temu uroczyście przekazał miejskiemu Muzeum Enigmy pozyskaną w Londynie replikę tej maszyny. Szynkowski vel Sęk zarówno w lokalnych mediach, jak i w swoich kanałach społecznościowych zachowuje aktywność w sprawach Poznania. Niedawno promował dyskusję młodych działaczy centroprawicy ze stolicy Wielkopolski. Niewykluczone, że listy Prawa i Sprawiedliwości w najbliższych wyborach parlamentarnych mogliby zasilić właśnie politycy młodego pokolenia, aktywni w samorządzie. Mowa o Klaudii Strzeleckiej i Mateuszu Rozmiarku - miejskich radnych, z opozycyjnego w Poznaniu PiS. W samorządowych kuluarach nie słychać jednak rozmów na temat kształtu list wyborczych.

Mocnym kandydatem z partii rządzącej w Wielkopolsce może być też Bartłomiej Wróblewski, obecny poseł, członek m.in. stałej podkomisji ds. nowelizacji prawa karnego czy komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Wróblewski poświęca się w ostatnim czasie zapowiadanemu wcześniej projektowi dotyczącemu rozbudowy trasy S11 z Poznania na Północ. W ostatnich dniach brał udział w posiedzeniu sejmowej komisji, zajmującej się tą sprawą. W Poznaniu sporo kontrowersji wzbudziło jednak zaostrzenie prawa aborcyjnego. Współautorem projektu zmian prawnych w tej sprawie był właśnie poseł Wróblewski. 

1.     Jadwiga Emilewicz

2.     Szymon Szynkowski vel Sęk

3.     Bartłomiej Wróblewski

4.     Zbigniew Hoffman


Platforma Obywatelska

Podobnie jak w rządzącym PiS-ie tak i w Platformie, która ma większość w wielkopolskim i poznańskim samorządzie, przekonują, że o kształcie list wyborczych nie ma jeszcze mowy. Nie wiemy jeszcze, jakie ugrupowanie pójdzie z nami do wyborów w koalicji - mówi jeden z czołowych polityków partii Donalda Tuska w regionie. Z PSL mamy dobrą koalicję, ale prowadzimy dalsze rozmowy w tej sprawie. O jedynkach na listach na pewno na razie nie będziemy mówić - dodaje.

W kuluarach politycznych Poznania, wiele osób zadaje sobie pytanie o potencjalny ruch obecnego prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka. Miejska opozycja jest przekonana, że rządzący miastem od 2014 roku prędzej czy później będzie chciał sięgnąć po ogólnopolską karierę polityczną. 

Raczej pewni miejsc na listach PO w ewentualnych przedterminowych wyborach są doświadczeni politycy tej partii: Rafał Grupiński i Waldy Dzikowski. Niewykluczone, że start w wyborach będzie chciała powtórzyć była żona prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka - Joanna, członkini m.in. parlamentarnej grupy kobiet. Jej aktywność zarówno dotycząca regionu, jak i aktywność związana z działalnością sejmową w ostatnim czasie spadła. Ostatnie wystąpienie posłanki Jaśkowiak w Sejmie 1 grudnia dotyczyło projektu zmian w kodeksie karnym. 

Biorąc pod uwagę aktywność dotyczącą spraw regionu, można wnioskować, że ubieganie się o reelekcję w przypadku dwóch posłów młodego pokolenia z KO jest przesądzone. Chodzi o Franciszka Sterczewskiego, który starował z list Koalicji jako polityk niezrzeszony oraz Adama Szłapkę. Sterczewski zadebiutował w dużej polityce w 2019 roku, uzyskując w okręgu poznańskim ponad 25 tysięcy głosów. W swojej parlamentarnej aktywności nadal działa na rzecz regionu, z którego został wybrany. W ostatnim czasie interweniował m.in. w sprawie sprzedania gruntów i wycinki lasów w okolicach Tarnowa Podgórnego. 

W tej samej sprawie interweniował zresztą poseł Szłapka, który pośród parlamentarzystów z regionu jest rekordzistą w kwestii konferencji prasowych, które zwołuje, by informować opinię publiczną o swojej działalności. Przewodniczący Nowoczesnej zasłynął też m.in. z wygranej sądowej batalii o ujawnienie zarobków czołowych dziennikarzy telewizji publicznej.

Niewykluczone, że listy KO w ewentualnych przedterminowych wyborach parlamentarnych zasilą też poznańscy i wielkopolscy samorządowcy. W radzie miasta Poznania zasiada 20 polityków tego ugrupowania. W sejmiku radnych z PO jest piętnastu.

1.     Rafał Grupiński

2.     Franciszek Sterczewski

3.     Adam Szłapka

Nowa Lewica

O tym, że na ostateczne ukształtowanie list jest jeszcze sporo czasu, przekonują też wielkopolscy politycy Nowej Lewicy. Część osób od nas odeszła, z innymi prowadzimy jeszcze różne rozmowy. To samorządowcy i działacze różnych organizacji społecznych. Mamy na to wszystko jeszcze kilka miesięcy, na razie za wcześnie, by o czymkolwiek informować - mówi jeden z wielkopolskich polityków Nowej Lewicy. 

Z okręgu poznańskiego ugrupowanie ma dwie posłanki - Katarzynę Ueberhan i Katarzynę Kretkowską, w ostatnim czasie zaangażowane w protest pracowników fabryki autobusów Solaris w Bolechowie pod Poznaniem. O reelekcję z tego ugrupowania mogą się też ubiegać Karolina Pawliczak i Wiesław Szczepański z okręgu kaliskiego czy Tadeusz Tomaszewski i Romuald Ajchler z Konina i Piły.

1.     Katarzyna Ueberhan

2.     Katarzyna Kretkowska

Polska 2050

W ugrupowaniu Szymona Hołowni w Wielkopolsce też nie chcą mówić o szczegółach, ale nie kryją, że pracują już nad kształtem list wyborczych. Mamy już pewną bazę ludzi, to osoby społecznie zaangażowane, oddane różnym sprawom, zainteresowane zmianami w naszym kraju. Jesteśmy wciąż ruchem obywatelskim, być może niebawem wyniknie coś dobrego z tych rozmów które prowadzimy - mówi Ewa Schaedler z ugrupowania Polska 2050 Szymona Hołowni, odpowiedzialna za struktury polityczne w Wielkopolsce.

W struktury partii w regionie włączyli się samorządowcy, przedsiębiorcy i lokalni aktywiści. To m.in. Paweł Adamów - wiceprezydent Konina, Emilia Wasilewska i Maciej Ostrowski radni Konina, Barbara Oliwiecka, Magdalena Walczak, Eskan Darwich, Piotr Mroziński - radni Miasta Kalisza, którzy utworzą koło radnych Polska 2050 w Kaliszu oraz Jacek Kosakowski, Jarosław Przybyła, Mikołaj Marcinkowski.