Nietypowa interwencja policji nad jeziorem Białym w Okunince koło Włodawy na Lubelszczyźnie. Mundurowi wyciągnęli z wody 23-letniego mężczyznę, który wzywał pomocy, a następnie... aresztowali go.

Do incydentu doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Jak informuje podinsp. Bożena Szymańska z zespołu prasowego Komendy Powiatowej Policji we Włodawie, mundurowi pełniący służbę w Okunince otrzymali zgłoszenie, że nietrzeźwy mężczyzna wskoczył do wody wskoczył i znikł.

Do wody wszedł również jego zaniepokojony kolega. "Chciał go odszukać i mu pomóc. Policjanci po chwili od zgłoszenia zobaczyli w wodzie dwóch mężczyzn, którzy wzywali pomocy" - podaje funkcjonariuszka.

Mundurowi wskoczyli za mężczyznami do wody, by udzielić im pomocy. Wciągnęli ich do zacumowanej łódki.

"Na brzegu okazało się, że 23-latek jest poszukiwany listem gończym do odbycia 6 miesięcy pozbawienia wolności. Ani on ani jego 18-letni kolega nie wymagali pomocy medycznej" - relacjonuje podinsp. Bożena Szymańska.