Metropolita łódzki arcybiskup Grzegorz Ryś poświęcił karetkę dla ukraińskiego Lwowa, kupioną ze zbiórki pieniędzy zorganizowanej przez Okręgową Izbę Lekarską i radnych Łodzi. Pewną kwotę do zbiórki dołożyli m.in. papież Franciszek i kardynał Konrad Krajewski.

Chcę się pomodlić za tych, którym ta karetka będzie służyć i za tych, którzy ją kupili, aby im podziękować - podkreślił abp. Ryś, który w modlitwie odmówionej przed siedzibą łódzkiej rady miejskiej prosił o zakończenie wojny i o to, by przekazany sprzęt medyczny jak najlepiej służył obdarowanym.

Jak przypomniał szef łódzkiego samorządu lekarzy dr Paweł Czekalski, gdy wspólnie z inicjatorem zbiórki, przewodniczącym Rady Miasta Łodzi Marcinem Gołaszewskim zastanawiał się, skąd wziąć pieniądze na ten najpotrzebniejszy zakup, od razu przypomniał sobie zbiórkę na respiratory i środki ochrony osobistej, zorganizowaną wspólnie z abp. Rysiem w czasie największego nasilenia pandemii.

Dzięki naszemu arcybiskupowi kupiliśmy wtedy sprzęt za 2 mln zł. Poruszenie, którego ks. arcybiskup dokonał, było niesamowite, nazwaliśmy to - i to funkcjonuje już w świecie lekarskim jako prawo fizyczne - ‘pierwszy efekt Rysia’. A ta karetka to ‘drugi efekt Rysia’, bo udało się ją kupić dzięki działaniu metropolity łódzkiego. Do zbiórki dołożył się papież Franciszek i kardynał Konrad Krajewski, który zresztą także sam doprowadził do zakupu dwóch karetek i jedną z nich osobiście odtransportował na tereny objęte wojną w Ukrainie - podkreślił prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi dr Paweł Czekalski.

Zbiórka dla Ukrainy nadal trwa

W zbiórce, której współorganizatorami są Okręgowa Izba Lekarska, Rada Miasta Łodzi i łódzka kuria, do tej pory udało się zebrać prawie 400 tys. zł, z czego 350 tys. zł wydano na zakup karetki. Czekalski zaznaczył, że największy przelew z adnotacją "dar na zakup karetki dla Ukrainy od ojca świętego Franciszka i kardynała Krajewskiego" wpłynął na konto OIL od archidiecezji łódzkiej. Poza tym do zbiórki dołożyli się lekarze i prawnicy, ale także zwykli łodzianie.

Łączy nas dobro. Dla dobra drugiego człowieka, dla ratowania zdrowia i życia istnieje działanie ponad jakimikolwiek podziałami - dodał przewodniczący Gołaszewski, informując, że chęć zaangażowania się w akcję zbierania pieniędzy dla Lwowa zadeklarowało ostatnio także niemieckie miasto partnerskie Łodzi Chemnitz.

Karetka dostosowana do trudnych warunków

Kupiony ambulans jest pojazdem nietypowym, zbudowanym na bazie pikapa i dostosowanym do specjalnych potrzeb.

Pojazd powstał na bazie toyoty hilux. Ma napęd na cztery koła wraz z reduktorem. Lepiej sprawdzi się w terenach objętych konfliktem wojennym. Zabudowę do niego wykonała polska firma z Kutna. Jego sercem jest 2,5-litrowy silnik Diesla - wyjaśnił Wojciech Łukomski z biura łódzkiej OIL.

Rosyjscy żołnierze mają zwyczaj strzelania w opony, dlatego karetkę wyposażono w dodatkowy ich komplet, by w razie potrzeby można było szybko zmienić uszkodzoną. Zrezygnowano też z niektórych elementów odblaskowych, dzięki czemu pojazd jest mniej widoczny wtedy, gdy istnieje taka potrzeba. W przyszłym tygodniu karetka zostanie doposażona w sprzęt i leki, i będzie gotowa do transportu na Ukrainę.