Runęła część ściany zabytkowego spichlerza w Radłowie. Cały budynek grozi zawaleniem, burmistrz zdecydował więc o zamknięciu, do odwołania, pobliskiego odcinka drogi.

W niedzielę fragment ściany XVII-wiecznego spichlerza dworskiego na terenie dawnego folwarku zawalił się. Gruz przysypał odcinek ul. Glowskiej. Straż pożarna przeszukała gruzowisko. Nie znaleziono poszkodowanych.


Jak relacjonował PAP oficer prasowy tarnowskiej policji Paweł Klimek, po zdarzeniu na miejscu oprócz policji pojawili się przedstawiciele miasta i gminy oraz nadzoru budowlanego. Zdecydują oni, co dalej z budynkiem. Na razie nie ma zawiadomienia do prokuratury ws. zdarzenia.


Z informacji policjanta wynika, że w budynku prowadzone były prace remontowe.

Odcinek drogi, przy której jest spichlerz, oraz wjazd na ul. Glowską od ul. Szkolnej, został zamknięty do odwołania.

Spichlerz z XVII w. znajduje się na terenie dawnego folwarku. Ceglany budynek nie jest zamieszkany.