Po sukcesie wystawy "Łempicka", którą obejrzało 125 tys. widzów, Muzeum Narodowe ma niespodziankę dla widzów. Trzy z prezentowanych dzieł, za zgodą ich właścicieli, będzie można oglądać dłużej.

Od 27 marca w Galerii Sztuki Polskiej XX i XXI wieku publiczność będzie mogła nadal podziwiać "Piękną Rafaelę" jeden z najsłynniejszych i najpiękniejszych aktów, jaki namalowała Łempicka; obraz "Bachantka" z 1932 roku oraz "Kompozycję abstrakcyjną w czerni i szarości" z 1956 roku.

"Piękna Rafaela" zostanie w naszym muzeum do końca czerwca. "Bachantka" do końca września. To możliwe dzięki uprzejmości właścicieli dzieł - instytucji publicznych - powiedziała RMF FM Katarzyna Bik z Muzeum Narodowego w Krakowie.  

Wystawa "Łempicka" była prezentowana w Gmachu Głównym Muzeum Narodowego od 9 września 2022 do 12 marca 2023 r. W ostatnich dniach jej trwania chętnych do obejrzenia dzieł artystki, nazywanej królową art deco, było tak wielu, że na wejście do muzeum trzeba było czekać kilka godzin.  

W Krakowie pokazano ponad 30 obrazów Tamary Łempickiej, w tym akty, portrety i abstrakcje, które malowała w ostatniej okresie swojej twórczości. Dopełnieniem ekspozycji było kilkanaście fotografii artystki oraz niepokazywane wcześniej filmy z jej udziałem z archiwum domowego.

Wystawa powstała w ścisłej współpracy w prawnuczką artystki, panią Marisą de Łempicką, dzięki której Muzeum Narodowe pozyskało dzieła oraz materiały archiwalne z Tamara de Łempicka Estate oraz innych kolekcji.

Tamara Łempicka pochodziła z Polski, urodziła się pod koniec XIX wieku. Dokładna data jej urodzin nie jest znana, bo artystka mocno kreowała swój wizerunek, podając różne wersje swojego życiorysu. Jej matka była Polką, ojciec rosyjskim Żydem. Rodzina należała do elity towarzyskiej i kulturalnej.

W wieku kilkunastu lat Tamara wyjechała do rodziny w Petersburgu, gdzie poznała przyszłego męża, prawnika Tadeusza Łempickiego. W Sankt Petersburgu uczyta  się rysunku, a potem zgłębiała tajniki malarstwa w Paryżu. Sławę zyskała w latach dwudziestych XX wieku. Znana była z bogatego życia towarzyskiego, romansów i łamania norm obyczajowych. Gdy w Europie rósł w siłę faszyzm, wyjechała do USA, gdzie została portrecistką elit. W latach 70. wyjechała do Meksyku, tam zmarła w 1980 roku.