Otwarto prawie trzykilometrową obwodnicę Tuchowa. Ma ona wyprowadzić ruch samochodowy z centrum miasteczka. Drogę dla ruchu udostępniono w piątek.

Jak podkreślił obecny na miejscu minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, inwestycja ta to dowód na dobrą współpracę samorządów. Przypomniał, że wcześniej już wizytował budowę obwodnicy i wie, że nie było to łatwe do zrealizowania przedsięwzięcie, ale konieczna determinacja i wielkie zaangażowanie przynoszą swoje efekty.

Ale nie moglibyśmy mówić o sukcesie, gdyby nie odważni samorządowcy, burmistrzowie, wójtowie, starostowie i radni wszystkich poziomów samorządu. To oni podejmują ważne i trudne decyzje - ocenił Andrzej Adamczyk. Wskazał, że gdyby nie odważni samorządowcy nie byłoby dzisiaj kilkunastu tysięcy budów na drogach gminnych, powiatowych i wojewódzkich, które dofinansowywane są z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.

To miejsce, w którym jesteśmy, jest potwierdzeniem, że samorządy mogą znakomicie ze sobą współpracować, mogą realizować inwestycje i może dziać się zupełnie inaczej niż jeszcze do niedawna - podsumował Adamczyk. Wskazał przy tym, że aby było to możliwe, należało nie krytykować samorządowców, ale wyjść naprzeciw i dać im instrumenty pomocowe, udzielić im pomocy.

Obwodnica Tuchowa znajduje się w ciągu drogi wojewódzkiej nr 977. Inwestycja kosztująca ponad 57,5 mln zł uzyskała dofinansowanie z funduszy europejskich. Ma prawie trzy km długości, a w jej ciągu powstały trzy nowe mosty i trzy ronda, drogi serwisowe, oświetlenie i kanalizacja. Wyprowadzi ona ruch samochodowy z centrum miasteczka, przez które obecnie przejeżdża kilkadziesiąt tysięcy pojazdów dziennie.

Trasa została poprowadzona po lewej stronie obecnego mostu na rzece Białej. Przed samym mostem powstało rondo na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką nr 977. Dalej obwodnica biegnie w kierunku Ryglic, gdzie rondem łączy się z drogą powiatową. Inwestycję kończy trzecie rondo, stanowiące połączenie z DW 977 na wysokości Dąbrówki Tuchowskiej.