Nowy ruch Hołowni, słabnący PiS, szablonowa Platforma i nieobliczalna Nowa Lewica - najbliższe wybory do Sejmu w Krakowie mogą zaskoczyć nie tylko wynikami, ale też nieoczywistymi rozstrzygnięciami personalnymi. W każdej z partii już teraz trwają nieoficjalne przymiarki i układanie list wyborczych. W ostatnich wyborach z okręgów 12. i 13. najwięcej posłów wprowadziło do Sejmu Prawo i Sprawiedliwość i raczej tego wyniku już nie powtórzy.

W kolejnej kampanii części posłów nie zobaczymy, część wystartuje z innych komitetów, na pewno pojawią się też nowi liderzy list. W tej chwili nikt nie chce oficjalnie powiedzieć, kto może wystartować z tzw. miejsc biorących mandat. Trwają polityczne szachy. Z przeprowadzonych przez nas rozmów wyłania się czasem zaskakujący obraz czołówki partyjnych nominacji.

Okręg wyborczy 13 (Kraków i powiaty krakowski, miechowski i olkuski) - 14 mandatów

Prawo i Sprawiedliwość

W PiS urodzaj kandydatów, ale i słabnące notowania partii sprawiają, że walka o czołowe miejsca na liście w okręgu 13. będzie wyjątkowo ostra. Liderem bez wątpienia będzie posłanka Małgorzata Wassermann. To jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci PiS -  merytoryczna i niewchodząca w konflikty. Na co dzień nie widać jej w mediach, ale jak sama wielokrotnie podkreślała, nie chodzi o działania pod publiczkę, ale o skuteczność. 

Okazuje się, że to ona pomagała zakończyć  protest lekarzy w szpitalu w Prokocimiu. Otwarte były dla niej drzwi w Ministerstwie Zdrowia, gdzie zabiegała o pieniądze dla tej kluczowej w opiece nad dziećmi, placówce na południu Polski. Posłanka Wassermann pomaga cały czas zdobywać  fundusze na sprzęt i inwestycje w szpitalach Wojskowym, Dietla czy w Rydygierze. Mało kto wie, że to również ona starała się o fundusze na Muzeum Duchowości i Kultury Cystersów oraz ogólnodostępną bibliotekę. Oczywiście nie bez znaczenia jest jej filozofia współpracy z władzami Krakowa. W przeciwieństwie do innych potrafi otwarcie zabiegać o pieniądze dla Krakowa, skąd pochodzi. 

To moje miasto i jak walczę o środki na zakup tramwajów czy inwestycje drogowe, to walczę dla mieszkańców miasta czy regionu, a nie dla prezydenta Krakowa czy marszałka - mówiła.   

Drugie miejsce to na razie niewiadoma. Jeżeli ktoś kierowałby się logiką, ale przede wszystkim pracowitością i tym, co dana osoba zrobiła dla regionu, to powinien się tam znaleźć minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. To o nim prezydent Jacek Majchrowski mówi: to najlepszy dla Krakowa minister infrastruktury w historii. I jest w tym dużo racji. To właśnie dzięki niemu do Krakowa i regionu trafiają rekordowe w porównaniu do poprzednich lat kwoty na drogi i infrastrukturę. Przyśpieszyła budowa dokończenia obwodnicy Krakowa, modernizacja zakopianki i remonty kolejowe.

Wszystko może jednak zmienić szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Postać z olbrzymim negatywnym elektoratem, niedbający o wizerunek w mediach. Ma jednocześnie bardzo mocną pozycję u prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Jednocześnie Terlecki, jeżeli będzie chciał startować, będzie również walczył o drugie miejsce na liście. Każde niżej może dla niego oznaczać, że nie dostanie się do parlamentu. Zasługi dla Krakowa i okolic Ryszarda Terleckiego nie są szerzej znane, ale pozycja w partii zapewne pomoże mu w dostaniu dobrego miejsca. 

Pojawiały się też głosy, że mandat może Terleckiemu zagwarantować "jedynka" w Kielcach. Tam mocna pozycja PiS byłaby dla szefa klubu gwarancją sukcesu. Do startu gotowa może być też bardzo aktywna małopolska kurator oświaty Barbara Nowak. 

1.     Małgorzata Wassermann

2.     Ryszard Terlecki  

3.     Andrzej Adamczyk

4.     Barbara Nowak  

5.     Jacek Osuch

Koalicja Obywatelska 

Stabilnie, ale bez fajerwerków. Tak można opisać stan krakowskiej Platformy na rok przed wyborami. Wciąż nie ma wyrazistego lidera, wciąż partię Donalda Tuska trawią wewnętrzne układy, koterie i doraźne koalicyjki. Frakcje działające w krakowskiej PO powodują, że władze Platformy nie tylko nie są w stanie wskazać kandydata na prezydenta Krakowa, ale co więcej niewykluczone, że ostateczną listę do Sejmu i zmiany będzie musiał osobiście zatwierdzać przewodniczący Donald Tusk. 

Przewodniczący małopolskiej PO Aleksander Miszalski nie może być pewny pierwszego miejsca. Aktywny w Sejmie (prawie 70 wystąpień i ponad 1200 interpelacji), znany z mediów i....plakatów, ale niestety ciężko mówić o realnych sukcesach w opozycji. Starałem się, monitorowałem, proponowałem, zwracałem uwagę - to najczęściej używane określenia związane z aktywnością posła Miszalskiego.

Udało mu się m.in. doprowadzić do wpisania na listę leków refundowanych kilku niezbędnych preparatów, które ministerstwo wcześniej z niej usunęło. Był też współautorem ważnej dla Krakowa Ustawy Metropolitalnej.

Kolejne pozycje na liście PO to na razie wielka niewiadoma. Niewykluczone, że pojawią się "spadochroniarze". W grze o drugą pozycję jest Paweł Kowal, ale i on nie jest pewny startu z tego miejsca i z tej listy. Paweł to kompetentny, merytoryczny i wyważony polityk - mówi nam jeden z działaczy - możemy przesunąć go do innego okręgu.  

Nie można zapominać o kobietach: Dorota Marek czy Nina Gabryś też powinny być na liście. Dorota Marek to przedsiębiorca, radna w Krzeszowicach. Nina Gabryś to z kolei wiceprezeska Stowarzyszenia "Sto Lat Głosu Kobiet". Członkini zarządu regionu partii Nowoczesna w Krakowie. Pełnomocnik Prezydenta Miasta Krakowa ds. Polityki Równościowej.

My tutaj coś próbujmy układać, ale mamy świadomość, że Donald Tusk może w każdej chwili ten stolik wywrócić - przyznają działacze PO. I najważniejsze: politycy PO w Krakowie nieśmiało przypominają też, że do gry wrócił Paweł Graś, który w całej Małopolsce chciałby mieć wpływ na układ list. A nie wyklucza się, że i on może wystartować.

1. Aleksander Miszalski

2. Paweł Kowal  

3. Dorota  Marek

4. Nina Gabryś

Nowa Lewica

Tutaj sytuacja nie jest oczywista, tak jak nie jest jasne, w jakiej konfiguracji wystartuje lewica. Jeżeli zostanie zachowany szyld z poprzedniej kampanii, to liderem listy bez wątpienia będzie Maciej Gdula, socjolog, publicysta, wykładowca akademicki, kandydat Wiosny w ostatnich wyborach do europarlamentu. Drugie miejsce przypadnie Darii Gosek-Popiołek. Niewykluczone, że do Sejmu będzie też kandydować znany aktywista miejski Tomasz Leśniak.   

1.     Maciej Gdula

2.     Daria Gosek Popiołek  

3.     Tomasz Leśniak

Konfederacja

Konfederacja to jeden lider - Konrad Berkowicz. To on zapewne będzie otwierał listę, ale też będzie jedynym z listy, który zdobędzie mandat. Wciąż buduje swoją pozycję na wolnościowym programie Konfederacji i nie słychać by szczególnie koncentrował się na interesach mieszkańców Krakowa. 

1.     Konrad Berkowicz

PSL-Koalicja Polska  (dajemy PSL czy PSL- KP?)

W 2019 roku to Agnieszka Ścigaj, startująca z list PSL, ale w ramach koalicjanta Kukiz'15 zapewniała mandat ludowcom w Krakowie. Teraz koalicja z Kukizem nie jest już możliwa. Jednak posłanka Ścigaj może i tym razem pojawić się w grze. To jednak jeszcze nie jest przesądzone. Jeżeli dogada się z prezesem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, to zapewne będzie na liście. 

Liderem może być też poseł Ireneusz Raś. Poseł z Nowej Huty startował w poprzednich wyborach z list PO, wyrzucony z partii związał się z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Ma bardzo mocne poparcie w Nowej Hucie, ale też aktywny medialnie potrafi odnaleźć się w trudnych sytuacjach. Ten konserwatysta może mieć duże szanse na mandat z Krakowa. Wśród kandydatów pojawiają się także nazwiska startujących już wcześniej do Sejmu dyrektora Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie Piotra Kempfa i Elżbiety Bieńczyckiej.

1.     Raś Ireneusz

2.     Piotr Kempf

3.     Elżbieta Bieńczycka

4.     Agnieszka Ścigaj

Ruch Hołowni Polska 2050

Bez wątpienia liderem listy będzie radny klubu prezydenckiego Rafał Komarewicz - odpowiedzialny za budowę struktur ruchu Szymona Hołowni w Małopolsce. To właśnie on na początku roku przejął władzę w Radzie Miasta Krakowa. Było to możliwe dzięki poparciu radnych Jacka Majchrowskiego, PiS i Nowoczesnej. Przez następne miesiące będzie to dla niego naturalna trampolina do budowania rozpoznawalności w Krakowie.  W grę wchodzi także mecenas Paweł Śliz. 

Ruch Hołowni dopiero rozpędza się w Krakowie, ale już skupia kilka znanych postaci. W ubiegłym roku do Ruchu Polska 2050 dołączyło siedmioro przedstawicieli samorządu: Elżbieta Burtan (wójt Zabierzowa), Marek Jamborski (wójt Kocmyrzowa-Luborzycy), Gwidon Winiarski (Sołtys Naramy, Gmina Iwanowice), Alicja Wójcik (radna powiatu krakowskiego), Paweł Kolasa (radny powiatu krakowskiego), Daniel Ryś (radny gminy i Miasta Świątniki Górne), Jan Marszałek (radny gminy Sułoszowa). To mocna reprezentacja, która może liczyć na kilka mandatów.

1.     Rafał Komarewicz

2.     Paweł Śliz

3.     Burtan Elżbieta

OKRĘG 12 (powiaty: chrzanowski, myślenicki, oświęcimski, suski i wadowicki) - 8 mandatów

Prawo i Sprawiedliwość w ostatnich wyborach zdobyło tutaj aż sześć mandatów, Koalicja Obywatelska otrzymała dwa mandaty. Ordynacja nie pozwoliła na zdobycie mandatu, ani ludowcom, lewicy i konfederatom. Czy w tych wyborach będzie inaczej? Właśnie w tym okręgu może dojść do kilku zawirowań na listach wyborczych. Pojawią się nowe postacie, ale też mogą powrócić mogą stare, znane twarze.

Prawo i Sprawiedliwość

Według naszych ustaleń liderem listy partii w tym okręgu na pewno nie będzie Rafał Bochenek. Wszystko wskazuje na to, że były rzecznik rządu wystartuje z okręgu 15., gdzie głosy oddawać mogą między innymi mieszkańcy jego rodzinnego powiatu wielickiego. Jeżeli do tego dojdzie, to Bochenek stoczy bój o lidera listy między innymi z Urszulą Rusecką czy Anną Pieczarką.

W okręgu 12. pierwsze miejsce może zająć Iwona Gibas, bliska współpracowniczka Beaty Szydło. Gibas, członek zarządu województwa małopolskiego, która konsekwentnie buduje swoją pozycję i zabiega o zbudowanie pozycji właśnie w Małopolsce Zachodniej. 

Czarnym koniem tej listy może być jednak wojewoda małopolski Łukasz Kmita. Młody, bardzo sprawy polityk, nie boi się trudnych tematów, szybko i z reguły trafnie podejmuje decyzje. To jeden z lepszych polityków młodego pokolenia w naszym regionie - przyznaje jeden z działaczy PiS. Łukasz bardzo się stara, zna media, odnajduje się social mediach, nie boi się wyzwań. Na liście bez wątpienia pozostaną Marek Polak, Filip Kaczyński, Ewa Filipiak, Krzysztof Kozik.

1.     Kmita Łukasz

2.     Iwona Gibas

3.     Filip Kaczyński

4.     Marek Polak

5.     Ewa Filipiak

Platforma Obywatelska  

Tutaj niekwestionowanym liderem jest na razie Marek Sowa, były marszałek Małopolski. Aktywny i znający się na samorządzie, nie boi się bezpośrednich starć z politykami PiS - mówią o nim koledzy. To właśnie Marek Sowa w telewizji publicznej krytykuje nie tylko PiS, ale i pracowników TVP, to on z poselską kontrolą ruszył na Urząd Wojewódzki w Krakowie, kiedy odwołano wojewódzką konserwator zabytków. To wreszcie poseł Sowa w czasie jednej z sesji sejmiku namawiał do uchylenia deklaracji anty-LGBT, a jako symbol swoich przekonań przyniósł białą flagę. Wręczył ją przewodniczącemu sejmiku Janowi Tadeuszowi Dudzie, którego określił twarzą homofobii. To wreszcie on miał stanąć na czele specjalnego zespołu śledczego Koalicji Obywatelskiej w sprawie majątku Daniela Obajtka. Efektów prac na razie nie widać, ale szum medialny był spory.    

Wszystko może się zmienić, kiedy chęć kandydowania zgłosi Paweł Graś, były rzecznik rządu i bliski współpracownik Donalda Tuska. Słyszałem, że scenariusz powrotu Pawła do polityki jest całkiem realny - mówi jeden z działaczy PO. A wtedy to on będzie liderem listy w okręgu 12. Jeżeli nie Graś, to na pewno wysoko znajdzie się przyjaciółka byłego rzecznika Dorota Niedziela. Nie zapominajmy też, że startu nie wykluczają Tadeusz Arkit, Ewa Wincenciak-Walas czy starosta Józef Tomala.

1. Paweł Graś

2. Marek Sowa  

3. Dorota Niedziela

4. Tadeusz Arkit

Polskie Stronnictwo Ludowe

PSL w poprzednich wyborach nie zdobył ani jednego mandatu z okręgu 12. Ale już teraz ludowcy szykują mocną ekipę. Burmistrz Kęt Krzysztof Klęczar, Miłosz Szatan z Wadowic czy sprawny Miłosz Pałka z Olkusza. Ale "czarnym koniem" może być znany z mediów rzecznik PSL Miłosz Motyka. Nie zapominamy też o byłym burmistrzu Myślenic Macieju Ostrowskim.

1.     Krzysztof Klęczar

2.     Miłosz Motyka

3.     Maciej Ostrowski

4.     Miłosz Szatan

5.     Miłosz Pałka

Polska 2050

Tutaj lider na razie jest jeden: to burmistrz Chrzanowa Robert Maciszek. Wcześniej poseł, mandat zdobył, zajmując miejsce Pawła Grasia. Nie powtórzył sukcesu w roku 2015. Trzy lata później został wybrany na burmistrza Chrzanowa. W sierpniu ubiegłego roku przeszedł z PO do ruchu Hołowni.

1.     Robert Maciaszek