Dźwig przewrócił się w Wieliczce. Jedna osoba nie żyje, trzy są ranne

Do wypadku doszło ok. południa w małopolskiej Wieliczce. Na placu budowy przy ul. Dembowskiego przewrócił się dźwig.

Żuraw spadł na kontenery socjalno-pracownicze oraz na samochód osobowy. Uderzył też o znajdujący się w pobliżu budynek weterynarii. Teraz znajduje się częściowo na ul. Dembowskiego, która jest zablokowana.

Zginął 51-letni mężczyzna, który był operatorem dźwigu. Poszkodowane zostały też trzy inne osoby, które przebywały w kontenerach socjalnych.

Zostały one ewakuowane przez strażaków. Ze wstępnych informacji wynika, że ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Jak przekazał nam przed godz. 15:30 rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie mł. kpt. Hubert Ciepły, ulica Dembowskiego cały czas jest zamknięta.

Przez najbliższe kilka godzin będzie zakaz wjazdu, ponieważ czekamy aż (służby) zakończą swoją pracę. Dopiero wtedy straż pożarna przystąpi do przeniesienia tego dźwigu w inne, bezpieczne miejsce, aby móc odblokować przejazd - mówił strażak.

Na stronie internetowej policji pojawiło się nagranie ukazujące moment wypadku. Widać na nim m.in. osoby opuszczające w ostatniej chwili teren budowy, tuż obok kontenera pracowniczego, na który przewrócił się żuraw. W komunikacie policja zaapelowała do osób, które widziały to zdarzenie, zwłaszcza tych widocznych na nagraniu, o skontaktowanie się Komendą Powiatową Policji w Wieliczce.

Okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci z prokuratorem. "Na obecnym etapie śledczy nie formują wniosków, czy na budowie zastosowano się do wszystkich wymaganych zasad bezpieczeństwa. Sprawę badają także przedstawiciele Państwowej Inspekcji Nadzoru Budowlanego i Państwowej Inspekcji Pracy" - poinformowała wielicka policja. Wiadomo, że w momencie wypadku bardzo silnie wiało.

Informację o tym zdarzeniu dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.