Kraków przymierza się do dynamicznego obliczania opłat za przejazdy komunikacją miejską. Właśnie powstała aplikacja, która będzie testowana do końca roku. Zarząd Transportu Publicznego zachęca mieszkańców do jej pobrania i sprawdzenia. Uwagi pasażerów mają pomóc w stworzeniu najlepszego rozwiązania.

Na czym ma polegać dynamiczny system naliczania opłat? Wchodząc i wychodząc z pojazdu pasażer będzie przykładał do kasownika kartę, telefon czy zegarek, a system wybierze najlepszą "opcję". Jeśli ktoś odbywa w ciągu dnia wiele podróży autobusem czy tramwajem, zapłaci za bilet dobowy, a nie za kilka jednorazowych.

Zarząd Transportu Publicznego zaprasza mieszkańców do testowania aplikacji, która ma obliczać opłaty za przejazdy. Testy wyznaczą kierunek dalszych prac tak, by docelowe rozwiązanie było skuteczne i proste w obsłudze.

Jesteśmy w fazie testów, więc korzystając z aplikacji nie zapłacimy za bilet. Musimy pamiętać, żeby mieć ważny bilet - ostrzega rzecznik ZTP Sebastian Kowal. Istotne jest to, że dzięki temu rozwiązaniu można łączyć różne środki transportu podczas przesiadek - dodał.

Aplikację "FTQ Lab" trzeba pobrać w zależności od systemu z Apple AppStore Albo Google Play. Po jej pobraniu do testów użyć kodu ZTP23 i aktywować konto. 

Po wejściu do tramwaju czy autobusu trzeba przesuń przycisk w prawo, a po zakończeniu podróży w lewo. Podczas przesiadania się nie trzeba korzystać z tej opcji, aby aplikacja traktowała przejazd jako jedną, ciągłą trasę.

Po zakończeniu przejazdu aplikacja podsumuje trasę. Jeśli trasa została odtworzona poprawnie, należy ją potwierdzić. W przypadku błędów należy opisać w podsumowaniu, co nie zgadza się z rzeczywistą trasą przejazdu.

Testy mają pomóc w stworzeniu najlepszego rozwiązania docelowego.


Opracowanie: