Już blisko 110 tysięcy osób obejrzało drastyczny film zamieszczony przez telewizję al-Jazeera na stronach serwisu You Tube, na którym widać, jak biały mini van - dokładnie taki, jakiego w Egipcie używają amerykańscy dyplomaci - wjeżdża w tłum protestujący ludzi. Według różnych stacji, około 30 osób mogło zostać rannych.

Na filmie, który pojawił się w sieci 28 stycznia, widać jak jedna osoba była wleczone pod podwoziem samochodu.

Amerykanie zaprzeczają, by za kierownicą tego pojazdu siedział ktokolwiek zatrudniony przez ambasadę USA w Kairze. Jej przedstawiciele tłumaczą, że od początku wybuchu zamieszek skradziono im 20 takich pojazdów.

Mark Toner przedstawiciel Departamentu Stanu sugeruje, że jest to prowokacja. Trwa dochodzenie w tej sprawie.