"Odnieśliśmy ogromny sukces. 235 posłów - daliśmy sobie radę z taką grupą posłów w poprzedniej kadencji (...) i damy sobie radę także w tej kadencji" - stwierdził w wieczornym oświadczeniu prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. "Jesteśmy bardzo radzi, bardzo zadowoleni. Uważamy, że uzyskaliśmy legitymację do tego, żeby kontynuować dobrą zmianę" - podkreślił.


Notujemy stały postęp, jeżeli chodzi o wzrost ilości głosujących na PiS - podkreślił w swoim wystąpieniu Kaczyński. Polska polityka dzięki nam przesunęła się na nowy poziom. Przedtem żadna formacja polityczna nie osiągnęła takiego wyniku procentowego, ani tym bardziej nie osiągnęła choćby zbliżonego wyniku, jeżeli chodzi o ilość głosów - dodał. 

Ten dzień uważamy za najlepszy w dziejach naszej formacji. Nigdy nie wyobrażaliśmy sobie, że będziemy w stanie funkcjonować na tak wysokim poziomie - przeszło 8 mln głosów - ocenił lider PiS-u.


Nie mamy w tej chwili bezwzględnej większości w Senacie - przyznał Kaczyński. To wynika z tego, że stosujemy pewne reguły. Mogliśmy mieć co najmniej remis w Senacie, gdybyśmy chcieli wysuwać osoby, które z naszego punktu widzenia na to nie zasługiwały - tłumaczył. Senat nie jest w stanie zablokować ustaw. Jest w stanie co najwyżej przedłużać proces legislacyjny. To jest to, z czym się liczymy - podkreślił.

Nasi polityczni przeciwnicy, w tym pani Małgorzata Kidawa-Błońska, nieustannie wzywa do pokoju. To będzie dobry sprawdzian, tam jest w gruncie rzeczy remis, jeśli chodzi o dwie koalicje polityczne, pozostali są niezależni. Jest pole do kompromisu i jakiejś współpracy, przynajmniej ograniczonej; zobaczymy, czy nam się to uda. Jeśli się nie uda, to będziemy musieli postępować zgodnie z prawem i z całą pewnością to wszystko, co uważamy za ważne, zostanie zrealizowane - zapewnił Kaczyński.