Premier Ukrainy Denys Szmyhal wygłosi dziś o godz. 16 przemówienie podczas nadzwyczajnej sesji plenarnej Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Zastąpi prezydenta Wołodymyra Zełenskiego - poinformowano w trakcie rozpoczętych już obrad ZPRE.

Prezydent Wołodymyr Zełenski nie mógł wygłosić planowanego na godz. 12 przemówienia za pośrednictwem łącza wideo. Nie jest znana przyczyna takiej sytuacji.

Tematem sesji ZPRE mają być konsekwencje rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Komitet Ministrów Rady Europy podjął decyzję o zasięgnięciu opinii Zgromadzenia Parlamentarnego w sprawie ewentualnych dalszych kroków, jakie należy podjąć po zawieszeniu prawa reprezentacji Federacji Rosyjskiej w organizacji w odpowiedzi na "poważne naruszenia" jej ustawowych zobowiązań jako państwa członkowskiego - informuje Rada Europy na swojej oficjalnej stronie internetowej.

Zełenski: Miałem rację

Dziś prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski napisał na Facebooku, że to tylko kwestia czasu, gdy rosyjskie pociski spadną na terytorium NATO i po raz kolejny wezwał do obrony ukraińskiej przestrzeni powietrznej.

"Powtarzam raz jeszcze: jeśli nie zamkniecie naszego nieba, rosyjskie pociski spadną na wasze terytorium, terytorium NATO. To tylko kwestia czasu" - napisał Zełenski, zamieszczając pod wpisem zdjęcia dokumentujące wojnę na Ukrainie.

"W zeszłym roku ostrzegałem przywódców NATO: jeśli nie zostaną nałożone sankcje prewencyjne przeciwko Rosji, rozpocznie się wojna. I miałem rację" - skomentował Zełenski.