"Zaapelowałem, żeby Unia Europejskiej nałożyła embargo na rosyjski węgiel" - poinformował premier Mateusz Morawiecki podczas swojej wizyty w Brukseli. Jego zdaniem, Europa w perspektywie kilku miesięcy powinna także przestać kupować ropę i gaz od Rosji, gdyż z tych środków państwo to finansuje prowadzoną na Ukrainie wojnę. Premier rozmawiał o tym z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. Podczas spotkania poruszono również kwestię przeznaczenia pół miliarda euro na pomoc humanitarną dla Ukrainy i krajów przyjmujących uchodźców, w tym także Polski.

Premier po południu w Brukseli spotkał się z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. Podczas konferencji prasowej Mateusz Morawiecki był m.in. pytany o to, czy podczas rozmowy został poruszony temat sankcji nałożonych na Białoruś za wspieranie reżimu Władimira Putina.

Tak, rozmawialiśmy. Zaproponowałem, aby sankcje na Białoruś zostały jak najszybciej nałożone. Pani przewodnicząca się z tym zgodziła - powiedział premier Morawiecki.

Chcemy zatrzymać wojnę, zatrzymać agresora. (...) Możemy to zrobić tylko poprzez sankcje - podkreślił. Premier ocenił, że już widać skuteczność zastosowanych wobec Rosji sankcji.

"Jesteśmy na to gotowi"

Premier poinformował również, że rozmawiał z szefową Komisji Europejskiej o tym, jak uniezależnić Europę od rosyjskiego węgla.

Zaapelowałem o to, żeby węgiel rosyjski nie był wwożony (do Europy - przyp. red.), żeby nałożyć embargo na rosyjski węgiel. A w perspektywie kolejnych miesięcy także nie kupować ropy i gazu (od Rosji - przyp. red.), bo to jest ten środek, poprzez który Putin jest w stanie finansować machinę wojenną - powiedział premier.

Jesteśmy na to gotowi. Chcemy tylko jak najszybszej zgody ze strony Unii Europejskiej, zgody ze strony Komisji Europejskiej - podkreślił.

"Mamy pewien plan"

Premier odniósł się także do kwestii ropy. My już dzisiaj, dzięki działaniom Orlenu, dzięki działaniom kierownictwa Orlenu, w dużym stopniu zmieniliśmy kierunek pozyskiwania ropy naftowej do Polski - podkreślał.

Wiemy, że jest rurociąg "Przyjaźń", wiemy, że tym rurociągiem płynie ropa również do Polski i nie możemy w jednym dniu od tego się odciąć, bo stanęłaby cała Polska, stanęłaby polska gospodarka i wszyscy wiedzą o tym, doskonale to rozumieją - mówił premier Morawiecki.

Jak dodał, podczas spotkania z szefową KE rozmawiał o tym, w jak najkrótszym czasie można się uniezależnić od rosyjskich węglowodorów. To była dobra, konstruktywna rozmowa. Mamy pewien plan - powiedział.

Nie da się tego zrobić tak w ciągu pięciu minut, ale mamy plan - dodał.

Podkreślał, że praprzyczyną siły Rosji są pieniądze, które otrzymuje ona ze sprzedaży ropy i gazu. Trzeba odciąć Rosję od twardej waluty - mówił premier Morawiecki.

Pół miliarda euro pomocy dla Ukrainy i krajów przyjmujących uchodźców

Szefowa Komisji Europejskiej rozmawiała z polskim premierem także o przeznaczeniu pół miliarda euro na pomoc humanitarną dla Ukrainy i krajów przyjmujących uchodźców, w tym także dla Polski. Komisja Europejska jeszcze nie ujawnia, jaką część tej pomocy otrzyma Polska, ale ponieważ do naszego kraju napływa największa liczba uchodźców, będzie ona bardzo duża - informuje korespondentka RMF FM w Brukseli Katarzyna Szymańska-Borginon. 

Reszta pieniędzy będzie przeznaczona dla Rumunii Słowacji czy Mołdawii i na wsparcie osób, które opuściły swoje domy, ale pozostały na terenie Ukrainy. Dodatkowo Komisja Europejska zaproponuje w czwartek ochronę czasową ukraińskim uchodźcom na terenie całej Unii Europejskiej - informuje nasza dziennikarka. Otrzymają oni we wszystkich krajach Unii prawo do pracy, zasiłki socjalne, opiekę medyczną i prawo do edukacji.