Ukraińska armia zabiła minionej doby prawie 250 rosyjskich żołnierzy i inspirowanych przez nich separatystów - poinformował sztab Operacji Antyterrorystycznej w Kijowie. Od soboty nasilają się walki na południowym wschodzie Ukrainy.

Sztab armii w Kijowie nie udziela codziennie informacji dotyczącej strat wśród Ukraińców. Podobnie Rosja, nie podaje liczby zabitych ukraińskich żołnierzy. Moskwa bowiem cały czas oficjalnie zaprzecza jakoby brała udział w walkach na Ukrainie.

Kijów podaje jedynie informacje zbiorcze, z których wynika, że Rosjanie zabili ponad 700 ukraińskich żołnierzy i - co gorsza - porwali ponad tysiąc osób walczących na wschodzie Ukrainy. Ich los pozostaje nieznany.

Z najnowszych informacji wynika, że Kijów skutecznie odbija kolejne dzielnice Ługańska, czyli jednej z dwóch stolic toczących się rebelii. Udało się przejąć kontrolę nad ługańskim lotniskiem.

Znacznie gorzej jest w Doniecku, gdzie coraz więcej rakiet - zarówno ukraińskich jak i rosyjskich - spada w dzielnicach mieszkalnych. Moskwa dostarcza tam nowy sprzęt i ludzi.

(mal)