Zamach na jednego z liderów separatystów na wschodzie Ukrainy. Samochód, którym jechał Paweł Gubariow ludowy gubernator Doniecka, został ostrzelany i uderzył w słup. Gubariow w stanie ciężkim został przewieziony do rosyjskiego szpitala.

Zamach wygląda na walkę o władzę wśród separatystów. Chcą oni przeprowadzić swoje wybory 2 listopada i radykalnie prorosyjski Gubariow nie został przez swoich kompanów zarejestrowany jako kandydat.

Do starć dochodzi także pomiędzy najemnikami  Biesa, czyli Igora Biezlera i premiera republiki donieckiej Aleksandra Zacharczenki. Pojawiają się spekulację, że to rosyjskie spec służby usuwają niepotrzebnych już radykałów.

(mpw)