​Ochroniarze kijowskiego Majdanu wyprowadzili w nocy z terenu miasteczka namiotowego nietrzeźwego mężczyznę, który według nich miał milicyjną legitymację. Zaprowadzono go do zajętego przez demonstrantów budynku przy Majdanie.

Mężczyzna był agresywny i zaczepiał manifestantów. Po szamotaninie został obezwładniony przez byłych żołnierzy ukraińskiej armii, którzy ochotniczo ochraniają Majdan Niepodległości.

Miał przy sobie legitymację kapitana milicji. Zrobimy mu zdjęcia i zostanie wypuszczony - powiedział jeden z członków ochrony.

Emerytowani żołnierze przyłączyli się do trwających w Kijowie protestów, gdy milicyjny specnaz Berkut spacyfikował przed dwoma tygodniami demonstrujących na Majdanie. Są wśród nich byli żołnierze, desantowcy, weterani misji w Afganistanie i Iraku.

(abs)