Członkowie ochotniczej ochrony kijowskiego Majdanu Niepodległości przygotowali się na atak oddziałów milicji. Przypuszczają, że może do niego dojść w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Część ochotników została wyposażona w tarcze. Barykady wzmocniono drutem kolczastym i beczkami z piaskiem. Tej, która broni dostępu do Majdanu od strony budynków rządowych, pilnuje kordon ponad 20 ochroniarzy wyposażonych w kaski i duże drewniane tarcze.

Członkowie ochotniczej ochrony Majdanu nie mają złudzeń i przyznają, że do wyposażenia specjalnych oddziałów milicji Berkut jest im daleko. Nasze tarcze są drewniane. Berkut ma tarcze z tytanu - przyznają.

Masywne barykady zbudowane z wypełnionych lodem worków stoją na wszystkich dojazdach do obozowiska w centrum ukraińskiej stolicy. W ciągu ostatnich dni zostały wzmocnione. Na jednej z nich ułożono zużyte opony. Przed barierą od strony budynków rządowych demonstranci ustawili w rzędzie beczki z piaskiem. Przed nimi stoi zapora z prętów i drutu na wzór zapór przeciwczołgowych.

(mn)