​Czechy rozważają wyłączenie się z nowych sankcji unijnych przeciw Rosji. Szczególnie chodzi o regulacje dotyczące tzw. produktów podwójnego wykorzystania. Czeski rząd poparł premiera Bohuslava Sobotkę w tej sprawie.

Rząd w Pradze wyjaśnił, że celem jego działań jest ochrona czeskiego eksportu maszynowego. Gabinet zezwolił premierowi na dalsze negocjacje, w tym wyłączenie się z niektórych propozycji wspólnoty.

Premier otrzymał mandat na negocjowanie w taki sposób, by nie zaszkodzić interesom czeskiej gospodarki i jednocześnie tak, aby Republika Czeska nie znalazła się poza głównym nurtem UE - wyjaśnił minister przemysłu Jan Mladek.

Mladek podkreślał, że sprzeciwia się ograniczeniom eksportu produktów podwójnego wykorzystania, a przede wszystkim obrabiarek dla przemysłu cywilnego.

Według ministra roczny czeski eksport tego sektora to 2,8 mld koron (równowartość 400 mln zł).

(abs)