Bez zakłóceń i przerw odbyło się przekazanie NATO przez USA dowództwa nad działaniami w Libii - ocenił dowodzący operacją gen. Charles Bouchard. Zapewnił, że Sojusz bada doniesienia Watykanu o cywilnych ofiarach zachodnich nalotów na Trypolis.

Od objęcia dowództwa NATO ma w użyciu ponad 100 samolotów bojowych i wsparcia, a także ponad 12 jednostek morskich - powiedział kanadyjski generał w Neapolu. Dodał, że w pierwszych godzinach samoloty wykonały ponad 90 lotów.

Bouchard powiedział, że Sojusz bada doniesienia, jakoby na skutek międzynarodowych nalotów na cele wojskowe w pobliżu Trypolisu zginęło co najmniej 40 cywilów. Informacje takie przekazał Wysoki przedstawiciel Watykanu w Trypolisie, wikariusz apostolski, biskup Giovanni Innocenzo Martinelli. Bouchard zapewnił, że "bardzo poważnie" traktuje takie informacje. Podkreślił jednak, że domniemany incydent wydarzył się przed objęciem dowództwa przez NATO.

NATO przejęła operację "Unified protector" (Zjednoczony obrońca) od międzynarodowej koalicji, która w konflikt w Libii zaangażowała się 19 marca. Tym samym Sojusz przejął odpowiedzialność za naloty na Libię realizowane do tej pory przez koalicję prowadzoną przez USA, Francję i Wielką Brytanię. Operacja jest dowodzona z regionalnego centrum połączonego dowództwa sił NATO w Neapolu.