Szef Narodowej Rady Libijskiej Mustafa Abdel Dżalil obiecał amnestię każdemu, kto zatrzyma lub zabije Muammara Kaddafiego. Apel skierował do osób z najbliższego otoczenia pułkownika. Za pojmanie dyktatora wyznaczono też 1,3 mln USD nagrody. Dżalil ujawnił, że dwa miliony dinarów (1,3 mln dolarów) nagrody obiecał biznesmen z Bengazi.

Kaddafi i jego zwolennicy utracili kontrolę nad 95 procentami Libii, jego rządy się kończą - powiedział arabskiej telewizji Al-Dżazira rzecznik libijskich powstańców pułkownik Abdallah Abu Afra.

Rzecznik komitetu wojskowego Narodowej Rady Libijskiej i dodał: "Dla nas to koniec Kaddafiego". Nowy rząd libijski utworzony przez powstańców "będzie honorować kontrakty" zawarte przez pułkownika - podkreślił Guma Gamaty. Jak zaznaczył, stosunki dyplomatyczne, które nawiążą powstańcy po ukonstytuowaniu rządu w Trypolisie, "będą oparte na poszanowaniu wzajemnych interesów".

Wolność odzyskali również wszyscy zagraniczni dziennikarze, przetrzymywali przez cztery dni w hotelu Rixos w Trypolisie.

UE przeznaczyła na natychmiastową pomoc w Libii dodatkowe 10 mln euro i zebrała już zapasy lekarstw oraz środków medycznych dla organizacji humanitarnych działających w tym kraju.

Komisja przygotowywała się do tego momentu od miesięcy. Rozmieściliśmy zapasy (pomocy) humanitarnej w dostępnych częściach Libii i skoordynowaliśmy wszystkie wysiłki z naszymi partnerami humanitarnymi. Jesteśmy gotowi - poinformowała unijna komisarz ds. pomocy humanitarnej Kristalina Georgiewa.