Tysiące wojsk lojalnych wobec przywódcy Libii Muammara Kadafiego nacierają na zajęte przez rebeliantów miasto Mistrata, bombardując je z trzech stron. W atakach zginęło co najmniej 12 rebeliantów.

Misrata jest pod ciężkim ostrzałem. Siły Kadafiego bombardują miasto z trzech stron: wschodu, zachodu i południa - powiedział rzecznik rebeliantów Hassan al-Misrati. Kadafi wysłał tysiące żołnierzy, którzy usiłują wejść do miasta ze wszystkich stron. Są jednak jeszcze pod Misratą. Straciliśmy 12 bojowników, a 26 zostało rannych, większość z nich jest poważnie rannych - dodał.

W nocy z piątku na sobotę siły NATO przeprowadziły najbardziej intensywne naloty na Trypolis od czasu rozpoczęcia bombardowań Libii. Sojusz kieruje od 31 marca interwencją militarną w Libii, której celem jest ochrona ludności cywilnej przed reżimem pułkownika Kadafiego.

Jak pisze Reuter, rebelianci kontrolują wschodnią część kraju, Misratę na zachodzie i część górskiego terytorium w zachodniej Libii przy granicy z Tunezją. Przewaga liczebna i lepsze wyposażenie sił Kadafiego sprawiają, że bojownicy nie są w stanie zdobyć stolicy kraju.