Francuskie władze chcą powołania ekipy śledczej, która zbadałaby, czy w Libii doszło do zbrodni przeciwko ludzkości. "Chcemy wysłania tam niezależnej, bezstronnej i wiarygodnej ekipy śledczej pod auspicjami ONZ" - oświadczył rzecznik francuskiego MSZ Bernard Valero.

Misja ta byłaby odpowiedzialna za zbadanie skali popełnionych przestępstw, a zwłaszcza, czy doszło do zbrodni przeciwko ludzkości - sprecyzował.

W piątek w Genewie zbierze się na nadzwyczajnej sesji Rada Praw Człowieka ONZ, by debatować nad sytuacją w Libii, która aktualnie zasiada w tym gremium.

W planach sesji jest przyjęcie rezolucji potępiającej Libię i żądającej niezależnego śledztwa w sprawie tłumienia antyrządowych protestów oraz wykluczenie Libii z Rady Praw Człowieka, do której została przyjęta w maju 2010 roku.