Rząd Bułgarii zdecydował o wysłaniu fregaty Dryzki do patrolowania wybrzeży Libii. Okręt ma przez trzy miesiące uczestniczyć w operacji NATO "Unified protector", której celem jest zagwarantowanie przestrzegania embarga na dostawy broni do Libii.

Fregata ze 160-osobową załogą, w tym 12 żołnierzami sił specjalnych, może wyruszyć na Morze Śródziemne najwcześniej 15 kwietnia.

Minister obrony Bułgarii Aniu Angełow powiedział w wywiadzie telewizyjnym, że udział fregaty w operacji będzie kosztować 1,5 mln lewów (750 tys. euro) miesięcznie.

Okręt Dryzki, dawna belgijska jednostka typu F912-Wandelaar, została zakupiona przez Bułgarię w 2005 roku. Według mediów, fregata nie jest w najlepszym stanie technicznym. Minister Angełow przyznał, że do załogi została włączona ekipa, mająca w razie potrzeby wykonywać awaryjne remonty.

W ramach realizacji rezolucji nr 1973 Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Libii Bułgaria wyraziła też gotowość wysłania na libijskie granice dwóch ekip medycznych.