MSZ Białorusi oświadczyło, że nie prowadzi rozmów z Muammarem Kaddafim na temat udzielenia mu azylu politycznego. O możliwości ucieczki libijskiego przywódcy na Białoruś mówił jego były przyjaciel i współpracownik Abdel Rahman Szalgam.

Wszelkie takie sugestie są domysłami i bezpodstawnymi spekulacjami, nie mają nic wspólnego z realnym stanem rzeczy - powiedział w piątek rzecznik MSZ w Mińsku Andrej Sawinych, cytowany przez niezależną gazetę internetową "Biełorusskije Nowosti".

Szalgam powiedział wczoraj włoskiej telewizji, że jego zdaniem za dwa, góra trzy tygodnie Kaddafi opuści Libię i wyjedzie, prawdopodobnie na Białoruś. Uważa on, że jednym z celów Kaddafiego jest znalezienie się "w jak największej odległości od międzynarodowego trybunału w Hadze".

Szalgam był w latach 2000-2009 ministrem spraw zagranicznych Libii. Stanowisko ambasadora przy ONZ stracił kilka miesięcy temu, gdy na forum Narodów Zjednoczonych oskarżył libijską armię o atakowanie ludności cywilnej. Obecnie reprezentuje w ONZ tymczasowy rząd libijski z Bengazi.