Mimo zamknięcia w Warszawie Wału Miedzeszyńskiego - jednej z głównych dojazdowych arterii do centrum stolicy - jak dotąd nie ma dużych utrudnień w ruchu. Jest lepiej niż się spodziewaliśmy - przyznaje Joanna Wawrzyniak z Komendy Stołecznej Policji.

Duże korki rzeczywiście pojawiły się rano, około godziny 8, kiedy wiele osób jechało do pracy. Trudności pojawiły się głównie przy węźle Marsa-Płowiecka, ale napięcie w ruchu szybko się rozładowało, kierowcy mogli potem wybierać kilka innych dróg, m.in. Grochowską, Trasę Łazienkowską, Bora-Komorowskiego. W tej chwili sytuacja nie wygląda źle - relacjonuje Wawrzyniak.

Policja uruchomiła dwa numery telefonów informacyjnych: 22 603 80 0222 603 80 09. Dzwoniąc na nie, kierowcy dowiedzą się, jaka sytuacja panuje na drogach w stolicy.

Wał Miedzeszyński na odcinku między Traktem Lubelskim a Trasą Łazienkowską zamknięto o północy, ponieważ woda podmywa podstawę wału przeciwpowodziowego i czteropasmowej jezdni.