Policja apeluje do osób, które chcą pomóc powodzianom, żeby sprawdzały gdzie trafiają pieniądze i dary. Komenda Główna Policji radzi skontrolować, czy fundacja zbierająca pieniądze naprawdę istnieje i czy ma zgodę na przeprowadzenie zbiórki.

W Łodzi policjanci zatrzymali 26-latka, który podszywając się pod organizacje charytatywne, zachęcał internautów do pomocy powodzianom. Wyłudzał od nich w ten sposób pieniądze. Mógł w ten sposób oszukać nawet kilka tysięcy osób. W jednej ze wsi w podlaskiej gminie Jaświły ktoś skradł starszej kobiecie tysiąc osób, kiedy ta oglądała "dary dla powodzian" w samochodzie nieznanych jej osób.

Polska Akcja Humanitarna, która prowadzi zbiórkę pieniędzy dla osób poszkodowanych w powodzi, ostrzega przed fałszywymi apelami o pomoc. Takie ogłoszenia pojawiły się pod koniec maja na przystankach autobusowych w Warszawie. Odręcznie pisane ogłoszenia o zbiórce rozwieszane są w okolicach ronda ONZ, ul. Świętokrzyskiej i ul. Grzybowskiej.