Już na ponad dobę przed rozpoczęciem ceremonii wręczenia Oscarów hotele w Hollywood były pełne gości. Na ulicach - tłumy turystów. Wszyscy chcą być w pobliżu Teatru Kodaka, bo każdy choć przez chwilę chce się znaleźć na miejscu gwiazd - na najbardziej pożądanym w Hollywood czerwonym dywanie.

Tysiące fanów kina z całego świata chcą przede wszystkim zobaczyć gwiazdy. Ale może się nie udać. Dużo łatwiej w tej chwili zobaczyć rozłożony przed Teatrem Kodaka czerwony dywan, który też wzbudza sporo emocji. Ma 150 metrów długości i 10 szerokości. Turyści chcą choć na chwilę stanąć na nim, dotknąć go czy zrobić zdjęcie.

O czym wtedy marzą? Być gwiazdą. Sądzę, że każdy o tym marzy... I wygrać Oscara - mówi Beatrice z Brazylii. Przekonuje, że ma talent i nagle zaczyna śpiewać. Nie tylko o na chce zwrócić na siebie uwagę. Z boku młody chłopak gra na wiadrach. Gdzieś dalej kolejna osoba pokazuje, że warto spojrzeć na nią. W końcu Hollywood to fabryka snów.