Jak dotąd tylko jedna osoba spośród bliskich ofiar katastrofy smoleńskiej wystąpiła do polskiego MSZ z wnioskiem o pomoc w uzyskaniu statusu pokrzywdzonego w rosyjskim śledztwie dotyczącym katastrofy - dowiedział się reporter RMF FM. Przedstawiciele resortu dyplomacji zaoferowali pomoc podczas spotkania premiera z rodzinami ofiar w połowie listopada. Bliscy ofiar katastrofy prezydenckiego tupolewa mogą zwracać się w tej sprawie do wydziału konsularnego MSZ.

Tam powstaje lista takich osób, która na bieżąco jest przekazywana polskiemu konsulowi Moskwie.

Zadaniem tego dyplomaty jest przesłanie osobom starającym się o status pokrzywdzonego kompletu rosyjskich podań, a także wykazu wszelkich wymaganych załączników. Konsul ma także przetłumaczyć poszczególne wnioski na język rosyjski i dostarczyć do prokuratury w Moskwie.

Jak dowiedział się reporter RMF FM w MSZ, jeśli ktoś wyrazi taką chęć nasza placówka dyplomatyczna ma także możliwość zapewnienia pomocy adwokackiej. Co ciekawe - do rodzin ofiar ta informacja nie dotarła. Ja bardziej odebrałam to w taki sposób, że MSZ dopiero rozezna tą sytuację, stąd z dużą radością przyjmuję informację, że możemy się zgłaszać już po konkretną pomoc - mówi Małgorzata Wassermann.

Status pokrzywdzonego pozwala na dostęp do materiałów rosyjskiego śledztwa.

Zobacz prezentację polskiej komisji, która bada przyczyny katastrofy smoleńskiej