Trzech prokuratorów Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej prowadzącego śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej ma się dziś spotkać z polskimi prokuratorami. Rosyjscy śledczy w Polsce mają przebywać do końca miesiąca. W tym czasie będą brać udział w przesłuchaniach świadków na potrzeby rosyjskiego śledztwa dotyczącego katastrofy Tu-154M.

O umożliwienie udziału swoich prokuratorów w przesłuchaniach świadków na terenie Polski rosyjska prokuratura poprosiła w wysłanym w ostatnim czasie wniosku o pomoc prawną. Chodzi m.in. o przesłuchania osób cywilnych i wojskowych odpowiedzialnych za organizację lotu z 10 kwietnia 2010 r., a także za przygotowanie samolotu i załogi, jak również za start maszyny z Warszawy.

Rosyjski Komitet Śledczy informował, że przesłuchania polskich świadków mają m.in. pomóc rosyjskim prokuratorom w ustaleniu takich okoliczności jak wyszkolenie dowódcy samolotu i pozostałych członków załogi oraz zakres przekazanych im informacji niezbędnych do startu z Warszawy i lądowania w Smoleńsku.

Prokurator generalny Andrzej Seremet mówił w piątek, że przez najbliższe dwa tygodnie Rosjanie będą uczestniczyć w przesłuchaniach ok. 60 polskich świadków. Polska prokuratura na razie nie ujawnia dokładnej liczby i listy świadków. Rosyjscy śledczy spotkają się z polskimi prokuratorami i rozpoczną dziś swoje prace.