Rodzina Przemysława Gosiewskiego skierowała do warszawskiej prokuratury wojskowej wniosek o ekshumację. Chodzi o ustalenie, czy w grobie posła pochowano właśnie jego ciało. Były szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości zginął w katastrofie 10 kwietnia.

Rodzina Przemysława Gosiewskiego twierdzi, że ma wątpliwości co do miejsca jego pochówku, bo nie otrzymała wyników sekcji zwłok, która została przeprowadzona w Moskwie.

Jak ustalił nasz reporter Mariusz Piekarski, wniosek o ekshumację będzie rozpatrzony dopiero wtedy, gdy prokuratorzy otrzymają z Moskwy materiały medyczne dotyczące ofiar katastrofy. Na tej podstawie zdecydują, czy ekshumacja i badanie zwłok są faktycznie konieczne. Nie ulega natomiast wątpliwości, że takim materiałem wyjściowym dla prokuratorów prowadzących śledztwo będzie wcześniejsze pozyskanie protokołów sekcji zwłok - również pana posła Gosiewskiego - powiedział naszemu reporterowi prok. Jerzy Artymiak.

Teraz ekshumacja i tak byłaby niemożliwa. Przepisy sanitarne przewidują, że ekshumację można przeprowadzić jedynie w okresie od października do marca.