O godne uczczenie pamięci ofiar tragedii smoleńskiej apelują do krakowian radni. Do władz miasta i województwa zwrócili się o wywieszenie na budynkach administracji publicznej flag narodowych z kirem i włączenie syren alarmowych. Radni chcą, by 10 kwietnia syreny alarmowe zostały włączone o godz. 8.41 na minutę.

Przepasane kirem flagi miałyby wisieć od 9 do 11 kwietnia. Myślę, że każdy we własnym sercu zdecyduje, co dla niego oznacza godne uczczenie. Mamy nadzieję, że mieszkańcy też wywieszą flagi z kirem - powiedział przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta Andrzej Duda.

Pomysłodawcami rezolucji byli radni PiS, ale jej tekst przyjęto z poprawkami radnego PO. Zależało mi na wyliczeniu wszystkich ofiar katastrofy samolotu TU-154 pod Smoleńskiem i na usunięciu błędów ortograficznych, które znalazły się w projekcie rezolucji - powiedział radny PO Dominik Jaśkowiec. Chodziło m.in. o usunięcie literówki w nazwisku Jerzego Szmajdzińskiego i zmianę skrótu tytułu naukowego z "dr" na "dra".

10 kwietnia w Krakowie w Katedrze na Wawelu odprawiona zostanie msza w intencji wszystkich ofiar katastrofy, której przewodniczył będzie metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. Jak poinformował Duda wcześniej rodziny tragicznie zmarłych złożą kwiaty na sarkofagu pary prezydenckiej oraz pod tablicą znajdującą się w krypcie Katedry na Wawelu.

Do Krakowa, według Dudy, ma przyjechać m.in córka Lecha i Marii Kaczyńskich Marta. Złoży ona

kwiaty w krypcie katedry o godz. 8.41.

Działacze małopolskiego PiS zamierzają 10 kwietnia złożyć kwiaty na grobach pochowanych w Krakowie ofiar katastrofy. Część działaczy po mszy na Wawelu pojedzie na uroczystości w Warszawie.

Dla uczczenia pamięci ofiar katastrofy w Krakowie planowany jest też marsz z Rynku Głównego pod Krzyż Katyński.