Minutą ciszy uczcili uczestnicy szczytu nuklearnego w Waszyngtonie pamięć prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który zginął w katastrofie niedaleko Smoleńska. Do oddania w ten sposób hołdu polskiemu prezydentowi wezwał prezydent USA Barack Obama, otwierając obrady szczytu z udziałem przywódców 47 państw.

Chciałbym raz jeszcze wspomnieć o strasznej tragedii, jaka dotknęła w miniony weekend naród polski. Towarzyszy tu nam delegacja Polski pod kierownictwem ambasadora Roberta Kupieckiego. Panie ambasadorze, wszyscy byliśmy wstrząśnięci i głęboko zasmuceni śmiercią prezydenta Kaczyńskiego, Pierwszej Damy Polski i tak wielu wybitnych przywódców cywilnych i wojskowych z waszego kraju. Była to strata nie tylko dla Polski, ale i dla świata - oświadczył Barack Obama.

Dodał, że jako bliski przyjaciel i sojusznik Stany Zjednoczone solidaryzują się z Polską i Polakami na całym świecie w tych bardzo trudnych dniach. Wiem, że cała społeczność międzynarodowa wesprze naród polski, który okazał niezwykłą siłę i odporność w całej swojej historii. Nasze serca kierują się ku waszemu narodowi, a nasze myśli i modlitwy łączą się z nim w tym czasie żałoby. Chciałbym teraz poprosić o minutę milczenia dla okazania tej solidarności i uczczenia pamięci tych, którzy zginęli.