Eminem - amerykański raper o światowej sławie - w swoim nowym utworze ostro skrytykował osoby, które lekceważą środki ostrożności wprowadzone w ramach walki z koronawirusem. Chodzi o noszenie maseczek ochronnych i zasłanianie w ten sposób ust oraz nosa.

Eminem - amerykański raper o światowej sławie - w swoim nowym utworze ostro skrytykował osoby, które lekceważą środki ostrożności wprowadzone w ramach walki z koronawirusem. Chodzi o noszenie maseczek ochronnych i zasłanianie w ten sposób ust oraz nosa.
Eminem na gali rozdania Oscarów 9 lutego 2020 r. /ETIENNE LAURENT /PAP/EPA

Temat maseczek ochronnych pojawił się w utworze "The Adventures Of Moon Man & Slim Shady", który Eminem nagrał wspólnie z raperem o pseudonimie Kid Cudi. 

Eminem rapuje m.in. o tym, że połowa społeczeństwa wygląda "jak w czasach apokalipsy zombie", a druga część kpi sobie z zakazów i nie nosi maseczek. Jak podkreśla, w ten sposób osoby ignorujące restrykcje zarażają innych. "Używałem tego samego koszyka na zakupy, a teraz jestem w trumnie z powodu twojego kaszlu" - rapuje gwiazdor.

W "The Adventures Of Moon Man & Slim Shady" pojawia się też inny bieżący temat, który odbił się szerokim echem na całym świecie. Chodzi o sprawę George Floyda, który zmarł w wyniku brutalnej interwencji policji. To wydarzenie wywołało falę zamieszek w USA. Nazwisko Floyda - podobnie jak jego ostatnie słowa - "nie mogę oddychać" - wprost pojawia się w tekście utworu. "Twoje kolano jest na mojej tętnicy szyjnej" - rapuje Eminem, przywołując w ten sposób okoliczności śmierci Floyda.