Dziewięć osób zmarło ostatniej doby we Włoszech na Covid-19, potwierdzono następnych 379 przypadków zakażenia koronawirusa - poinformowało włoskie ministerstwo zdrowia. Wzrosła dzienna liczba zgonów, a nowe przypadki infekcji utrzymują się na wysokim poziomie. Dzień wcześniej było ich 386. Minister do spraw polityki regionalnej Francesco Boccia apeluje o rozwagę, ale zapewnia, że "dzisiaj z punktu widzenia sanitarnego Włochy są jednym z najbezpieczniejszych państw świata"

Bilans zmarłych wzrósł we Włoszech do 35 141. W dwóch ostatnich dniach zarejestrowano znacznie więcej przypadków zakażeń niż wcześniej, gdy było ich od ponad 100 do ponad 200. Liczba potwierdzonych infekcji od początku epidemii przekroczyła 247,5 tysiąca. Wyleczonych jest prawie 200 tys. osób.

Obecnie koronawirusa ma według oficjalnych danych około 12 tysięcy osób. Dobowa liczba wykonanych testów przekroczyła 68 tysięcy.

Jedynym regionem, w którym nie stwierdzono nowych przypadków zakażenia jest mała Dolina Aosty. W Lombardii, epicentrum epidemii w kraju, zanotowano cztery kolejne zgony i 77 następnych zakażeń.

Minister do spraw polityki regionalnej Francesco Boccia zapewnił, że "dzisiaj z punktu widzenia sanitarnego Włochy są jednym z najbezpieczniejszych państw świata". Ale dane wskazują nam też, że z powodu braku odpowiedzialności osób, które nie przestrzegają reguł, liczba przypadków Covid-19 znowu rośnie - dodał minister.

Po ogromnych wyrzeczeniach Włosi ryzykują tym, że mogą stracić wszystko przez lekkomyślność tych, którzy negują to, co oczywiste: wirus jest nadal wśród nas i wraca wysyłając kolejne osoby na reanimację - podkreślił. Boccia zaapelował do wszystkich o odpowiedzialność.