W Wielkiej Brytanii ruszyły szczepienia na Covid-19. Jedną z pierwszych osób, którym podano preparat jest 81-letni William Shakespeare z Warwickshire.

Wielka Brytania jest pierwszym państwem świata, które zaaprobowało szczepionkę opracowaną przez firmy Pfizer i BioNTech. Preparat uzyskał w badaniach klinicznych 95-procentową skuteczność w ograniczaniu zachorowań.

Pierwsze szczepienia ruszyły we wtorek. 

81-letni mieszkaniec Warwickshire - nazywający się jak słynny angielski dramatopisarz - jest drugą osobą na Wyspach, która otrzymała szczepionkę na koronawirusa.
Stacja BBC relacjonowała to wydarzenia: "Nie był to jednak sztylet, który ujrzał przed sobą, a cienka igła, która pomagała dziś rano tworzyć historię".

Wcześniej preparat podano 90-letniej Margaret Keenan. Dziwne, ale wspaniałe uczucie. To trochę przedwczesny prezent urodzinowy - mówiła kobieta.

2 grudnia niezależna od rządu agencja ds. regulacji leków MHRA wydała zgodę na dopuszczenie do użycia szczepionki stworzonej przez amerykański koncern farmaceutyczny Pfizer i niemiecką firmę BioNTech, a dzień później pierwsza partia dostarczona została z Belgii, gdzie jest wytwarzana, do Wielkiej Brytanii.

Brytyjski rząd zawarł umowę na zakup 40 milionów dawek szczepionki, co wystarczy dla 20 milionów osób, bo do zapewnienia ochrony potrzebne są dwie dawki przyjęte w odstępie 21 dni. Początkowo rząd liczył, że jeszcze przed końcem roku otrzyma 10 milionów dawek, ale z powodu problemów z ich produkcją najprawdopodobniej będą to 4 miliony.